piątek, 3 czerwca 2011

Osi Berlin-Warszawa

Część 1

Jeśli w Europie jest teraz kraj, z którym Polska jest na drogach w Europie, to niewątpliwie to jest Niemcy. Zawsze była sąsiadka, raz gorzkie wroga, dziesięć lat temu - adwokat i gwaranta, a ostatnio - partner.

Polska stała się z peryferii do rdzenia Unii. Podczas rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego,Polska była postrzegana jako kraj, który jest skłonny do weta i pięść hrymannya na stole. Podobnie jak w 2006 r. , Warszawa, blokowania negocjacji w sprawie nowej umowy o współpracy UE z Rosją, pokonał plany fińskiej prezydencji Unii. Cóż, teraz, wraz z Niemiec i Francji, Polska buduje Europy.

Dziewięć lat po kolacji w Natolini, podczas którego premier Leszek Millyer końcu, w końcu zgodził się z kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder warunków przystąpienia Polska do UE, premier Donald Tusk wzmacnia sojusz z kanclerz Angelą Merkel. Łączą one w sobie chrześcijańsko-demokratyczne widzenia polityki, pragmatyzm i niechęć do politycznych skandali. Mogą rozmawiać ze sobą bez tłumaczy w języku niemieckim, który także ma jakąś wartość.

Fakt, że Niemcy potrzebują Polska, a nie tylko jako rynek, kanclerz Merkel zapewnił w połowie marca, kiedy - głównie z przyczyn wewnętrznych - odmówił udziału w operacji sojuszu w Libii. Bo Polska przyjęła podobne stanowisko sceptyczny w sprawie interwencji, Niemcy uniknąć izolacji w Europie. Merkel znacznie łatwiej było zaprzeczyć oskarżeniom, że sabotuje wspólnej polityki obronnej Unii, założony w powietrzu gdzieś między Benghazi i Trypolis.

Inwestycje

Motywy są złożone - ekonomiczne (więcej wspólnego rynku), polityczne (środek ciężkości przesuwa się na wschód Unii Europejskiej) i historyczne (błąd) - ale Niemcy od samego początku był zwolennikiem Polska na drodze do Unii. Jeden z największych płatników netto do budżetu UE, Niemcy są gwarantem rozszerzenia, mimo wątpliwości wielu państw, z Francją na czele.

Potem było wiele różnych wydarzeń. Podzieliliśmy inwazji na Irak, w którym udział wzięło Polska, która krytykowała Schroeder i tak wygrał wybory. zimny prysznic był rosyjsko-niemieckiego porozumienia w sprawie gazociągu Nord Stream, który prolyahty na dnie Morza Bałtyckiego. Schroeder z "drugiego" Polska stała się lobbysta instrument imperialistycznej polityki Gazpromu w Niemczech. Zgodnie z barykady oddzielającej rząd PiS'u Polska i Niemcy, dorastał na kilku piętrach. Różnic w stanowiska w kwestiach politycznych i gospodarczych dodał polityki historycznej, w 2007 r. - poprzez konfrontację podejmowania decyzji w UE. Polska zaproponowała system wygląda jak plac rękawica rzucona Berlinu.

Mimo, że pomnik na szczycie UE w czerwcu 2007 r. , kanclerz Merkel chciała wyłączyć Polska od nowego traktatu (z Lizbony), wszystko skończyło się dobrze - to jest kompromis. Od tego czasu stosunki z Niemcami poprawiły się. Tak bardzo, że podczas szczytu UE w lutym, polski premier publicznie nakrychav kanclerz Niemiec (to zależy od tego, że proponowane konkurencyjności pakt nie doprowadził do podziałów w UE), to skończyło się zgorszenia oraz do Paktu krajów nie będących członkami strefy euro - w tym Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.