niedziela, 27 maja 2012

Bank Centralny FR : kryzys euro niesie umiarkowane kreski dla banków w Rosji


Proste kredytowe ryzyko jest minimalne, i rosyjskie bańki przeżą możliwy spadek funduszowych indeksów, zawiadomił współpracownik Banku Rosji Sergij Moiseew.
Kryzys eurostrefy stwarza dla rosyjskiego bankowego sektora umiarkowane i możliwe do przyjęcia kreski. Takie zdanie wyraził замдиректора departamentu finansowej stabilności Banku Rosji Sergij Moiseew. Chodzi o kreskach, które oceniają się ilościowo, na przykład: spadek funduszowych indeksów w Europie czy pogorszenie sytuacji z zbywalnością w europejskim bankowym sektorze, wyjaśnił finansista. Lecz chcemy wam powiedzieć, że u ukraińskiego Konwersbanka przy czym sprawy idą dosyć dobrze (nie patrząc na kryzys).
U banków w Rosji prawie nie ma na bilansach dłużnych papierów krajów eurostrefy, pryzpomniał Moiseew. Z tego powodu "proste kredytowe ryzyko na te kraje, które są nośnikami ryzyk suwerennego kryzysu, jest minimalne", powiedział przedstawiciel Banku Centralnego. Ojczyste bańki przeżą możliwy spadek funduszowych indeksów. "nawet jeśli rynek zapadnie się na jakieś istotne wielkości, to te straty wskutek negatywnej przeceny funduszowej teczki będą całkiem pod siłę", - zastanawia się Moiseew.
Jego zdaniem, najznaczne ryzyka dla rosyjskich banków znajdują się w granicach samego kraju. "Główne ryzyko, które w Rosji może być, to w zasadzie, zwyczajnie, kredytowa jakość aktywów. A to dotyczy wewnętrznego rynku, a w żaden sposób nie eurostrefy", - powiedział dyrektor departamentu finansowej stabilności Banku Centralnego.
Tego tematu dotknął głowa Banku Rosji Sergij Ignatjew, występując w Dumie państwowej 16 maja. Finansista zawiadomił, że za pól roku jego ocena sytuacji z dłużnym kryzysem w Europie pogorszyła się. On nie zapomniał przekonać parlamentarzy, że rosyjski bankowy system jest przygotowany do możliwego kryzysu lepiej, aniżeli w 2008 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.