Ledwo wczoraj zakończyła się druga tura wyborów
prezydenckich, której sondaże zadecydowały o zwycięstwie Andrzeja Dudy, a już
dziś, podczas rozmowy z mieszkańcami Warszawy, nowy prezydent zapowiedział swoje
odejście z PiS.
Dzień po odniesionym sukcesie, prezydent elekt wybrał się do
centrum stolicy aby podziękować
obywatelom za oddanie głosu oraz
odpowiedzieć na pytania odnośnie planów i zamierzeń dotyczących odnowy Polski.
Wśród pytań pojawiło się m.in. co Duda jako prezydent zrobi aby przekonać
młodych ludzi do pozostania w kraju oraz jak zamierza rozwiązać problem umów
śmieciowych. Padło także pytanie o przyszłość PiS, na co Duda odpowiedział, że
wystąpi z tej partii. ‘’Muszę
wystąpić. Jest to dla mnie naturalne, że jak się zostaje prezydentem to się nie
jest partyjnym w żadnym stopniu’’. Podkreślał
przy tym, że będzie prezydentem wszystkich Polaków dlatego musi zrezygnować z
przynależności do partii. Duda zadeklarował także dążenie do porozumienia i współpracy
z resztą rządzących jeśli tylko będzie się to odbywało w granicach prawa. Co do
umów śmieciowych, Duda zapowiedział stopniowe odchodzenie od nich.
Poranne spotkanie z mieszkańcami Warszawy przebiegało na
ogół w radosnej atmosferze, dawaniu autografów, składaniu gratulacji oraz
robieniu pamiątkowych zdjęć, jednak można było usłyszeć negatywnie nastawione
do Andrzeja Dudy słowa, np. przy żegnaniu go i wsiadaniu do samochodu, kiedy
ktoś z tłumu krzyczał: ‘’dlaczego
uciekasz?’’.
Sam pomysł spotkania z
obywatelami w Warszawie został skomentowany przez szefową sztabu Dudy
następująco: ‘’Chcieliśmy podziękować. Chcemy też, żeby ta
prezydentura była otwarta, o czym Andrzej mówił na spotkaniach. Takich spotkań
z wyborcami, z mediami będzie ma pewno bardzo dużo. Widać, że wyborcy tego
chcą’’. Podczas spotkania Duda rozdawał
przechodniom kawy oraz odpowiadał na nurtujące ich pytania. Pewien mężczyzna
pytał o problem brakujących mieszkań w naszym kraju, na co Duda odpowiedział: ‘’Problemów
do rozwiązania jest bardzo dużo, ale mam nadzieję, że damy radę’’. Prezydent
elekt nawoływał do jedności, poczucia wspólnoty oraz zmiany Polski.
Opinie po zwycięstwie
Andrzeja Dudy w sondażowych wynikach wyborów prezydenckich były przeróżne.
Stefan Niesiołowski skomentował: ‘’wygrana Dudy to groźny sygnał przed
wyborami parlamentarnymi’’. Ekspert polityczny, Sergiusz Trzeciak, uważa że
‘’Czeka nas
duża zmiana. Musimy jednak zaczekać i zobaczyć, jaką retorykę przyjmie nowy
prezydent’ .Jego zdaniem, Andrzej Duda może
przejąć elementy elektoratu PO. Z kolei, zdaniem publicysty, Jacka
Strzeleckiego, ''gdyby nie charyzma i prawdziwość poglądów i działań Pawła Kukiza, kandydatowi PiS byłoby trudno wygrać wybory''. W jego opinii, do zwycięstwa Dudy przyczyniły się działania Kukiza, który wzbudził w wyborcach chęć do zmian oraz utwierdzał w przekonaniu, że nie wszystko stracone, a Polacy, jako zjednoczony naród, potrafią wiele zdziałać.
Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich zostaną przekazane przez PKW dziś wieczorem. Szacuje się, że maksymalny błąd statystyczny wyniesie 1 punkt procentowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.