Po referendumie w Holandii jest bardzo
częste pytanie, dlaczego Holendrzy powiedzieli „nie”. Oczywiście można bardzo
długo o tym rozmawiać, powiedzieć że referendum nie był całkiem o Ukrainie, a
Holendrzy głosowali nie przeciwko Ukrainie, a także nie przeciwko umowie lecz
przeciwko Unii Europejskiej oraz swojemu własnemu rządowi. Jednak trzeba
szczerze uznać, że podczas referendum udało się także wtrącić pytanie o
Ukrainie, mówiąc obywatelam, że „Ukraina-to jest wojna” lub „Ukraina-to jest
korupcja”. I kiedy Holendrzy głosowali przeciwnie – oni częściowo
głosowali i przeciwko tym rzeczą lub
innym, powiązanych bezpośrednie z Ukrainą. Pytnie, dlaczego oni głosowali
przeciw w kontekście Ukrainy naprawdę ważne jest to aby zrozumieć nad czym
konkretnie Ukraińcy muszą pracować.
Podam wyniki pytania IPSOS na ten temat,
podane przed początkiem głosowania. Główną przyczyną Holanskiego „nie” jest to,
że oni „nie wierzą Ukraińcą, zwłaszcza przez dużą korupcję” 60% pytanych ludzi
odpowiadało właśnie tak. To udowadnia efektywność haseł tych, którzy przez pół
roku wstrzepili w świadomość Holendrów
to, że na Ukrainie panuje wielka korupcja, ponieważ jeszcze latem ubiegłego
roku Holendrzy nie mówili o Ukrainie jako o państwie zkorumpowanym tak mówił
Instytut Swiatowej polityki. Wtedy jak ich pytali o Ukrainie to oni po prostu
odpowiadali „wojna, Rosja lub Boing 777” ale słowa „koropcja” nie było. Jednak
w takim razie możemy zobaczyć że wierzenie do Ukrainy będzie tylko bez
korupcji. I tutaj, zrozumiałe, że albo Ukraińcy zrobią widoczną walkę z
korupcją żeby Europa to widziała, albo dalej nikt nie będzie wierzył Ukrainie.
Też musimy jeszcze się zastanowić że jak świat mówi o Ukraińskiej korupcji to o
co dokładnie im chodzi. Bo codziennie stereotyp o Ukrainie z korupcją co raz
większy.
Na drugiej pozycji(39%), dlaczego Holendry
głosowali przeciw- troska, że ta umowa jest pierwszym krokiem żeby Ukraina była
członkiem Unii Europejskiej. Chociaż naprawdę w umowie nie omawiali Ukrainę
jako członka Unii Europejskiej. To był argument że Ukraińcy muszą walczyć z
korupcją. Możliwe że teraz kiedy Ukraina
nie ma już nic do stracenia to tzeba mówić otwarcie do Unii Europeskiej czego Ukraina
chce, czyli być członkiem Unii
Europejskiej, jeśli obie strony wyrażą zgodę (bo nie wiemy jakie stanowisko na
moment przyjmie Ukraina a jakie Unia Europejska). My Ukraińcy musimy bardzo
ciężko pracować aby nasz kraj nie był postrzegany jako skorumpowany . Ale dobre
jest to, że duża część obywateli Holadii widzi Ukrainę jako członka Unii
Europeskiej. Nie zdziwię się jeśli procent Holendrów którzy widzą Ukraine w
Unii będzie większy niż na samej Ukrainie.
Ogólnie, to trzeba pamiętać o tym, że na tym
referendum mieliśmy pierwszą sprawę gdzie mówili o umowie z Ukrainą. I przykre jest
to, że pierwsze głosowanie było w kraju w którym ludzi mało wiedzą o Ukrainie,
a nie naprzykład we Francji lub we Włochach. A jeśli powiedzieć otwarcie, to my
jeszcze nie zdąrzyliśmy wyjaśnić wszystkie ulepszenia o umowie w samej
Ukrainie, już nie mówiąc o tym co by z tego otrzymali Holendrzy.
I co główne: ja się nie stydzę za Ukrainę w
tej sytuacji. My wiedzieliśmy że przegramy tam, ale zrobiliśmy wszystko co
możliwe,aby dać Holendą argumenty i powiedzieliśmy dlaczego trzeba podtrzymać Ukrainę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.