środa, 9 maja 2012

APEL PREZYDENTA POLSKI DO UKRAIŃSKICH POLITYKÓW.


Bronisław Komorowski wystosował do władz ukraińskich, by jak najszybciej wyeliminowały ze swojego prawodawstwa sprzeczne z europejskimi standardami przepisy prawa umożliwiające skazywanie na karę więzienia za decyzje polityczne.


Podczas apelu prezydent zapewnił, że Polska wspierała i wspiera europejskie aspiracje Ukrainy. Zaznaczył przy tym, że jest przeciwny bojkotowi Euro 2012 na Ukrainie. Zwrócił przy tym uwagę, że Polska jest współorganizatorem i współgospodarzem tych mistrzostw. Jak podkreślił:
"chodzi o to, aby polityczna batalia nie popsuła nam wspólnego, polsko-ukraińskiego święta sportowego i polsko-ukraińskiego przedsięwzięcia, które miało być i powinno być pomocą w ukraińskiej drodze ku integracji europejskiej"
Komorowski tłumaczył, że do bojkotu szczytu i Euro przez wielu zachodnich polityków nie doszło by, gdyby na czas zostały zniesione anachroniczne, sprzeczne z europejskimi standardami przepisy prawa umożliwiające skazywanie na karę więzienia za decyzje polityczne. 
           

W swoim apelu prezydent podkreślał, że niepokoi się możliwością wstrzymania ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej między UE a Ukrainą. Dodał, że jej wynegocjowanie jest niewątpliwym sukcesem ekipy prezydenta Janukowycza.     
Przypomnijmy, że umowa została już parafowana przez obie strony, ale Bruksela nie chce jej podpisać właśnie z powodu politycznego prześladowania Julii Tymoszenko.   

 

Zdaniem innych…


Według redaktora naczelnego lwowskiego dziennika „Wysokij Zamok”, Alskolda Jeromina, sytuacja jest bardzo poważna, a żarty się skończyły. Obawia się jednak, że prezydent Janukowycz nie ustąpi od swojej decyzji. Z kolei szef PiS’u, Jarosław Kaczyński, uznał, że apel został wystosowany za późno, jednak przyznaje, że była to dobra decyzja ze strony naszego prezydenta. Podobne zdanie ma lider PJN, Paweł Kowal, który pozytywnie ocenia wystąpienie Bronisława Komorowskiego, uznając przy tym, że jeśli Polska na tym nie poprzestanie, to prezydent ma szansę odegrać znaczącą rolę w przełamaniu ukraińskiego kryzysu.

Odpowiedź Ukrainy…        


Jako pierwszy do apelu prezydenta Komorowskiego odniósł się deputowany Wołodymyr Olijnyk. W swoim oświadczeniu, opublikowanym na stronie internetowej Partii Regionów, podziękował naszemu prezydentowi za stanowisko wobec bojkotu Euro 2012, dodając przy tym, że Ukraina nie może działać inaczej, niż zgodnie z prawem i w ramach obowiązującej konstytucji. Olijnyk tłumaczył decyzję aresztowania Tymoszenko, złamaniem przez nią prawa i przekroczeniem uprawnień służbowych, narażając tym Ukrainę na ogromne straty. Dodał również, że jeśli Ukraina zdekryminalizuje artykuł, z którego była skazana Tymoszenko, w kraju nastąpi chaos polityczny.        

Przypomnijmy…

                                                                                  Źródło: http://www.google.pl

Julia Tymoszenko to najważniejsza przeciwniczka prezydenta Wiktora Janukowycza, która została w zeszłym roku skazana na 7 lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Przed dwoma tygodniami była premier ujawniła, że została pobita przez strażników. Ukraińskie media opublikowały zdjęcia Tymoszenko, na której ciele widać sińce. Była ukraińska premier jest przekonana, że skazano ją z motywów politycznych. 20 kwietnia Tymoszenko rozpoczęła strajk głodowy na znak protestu przeciw zastosowaniu wobec niej siły.  

Z ostatniej chwili…


Włoska Izba Deputowanych wezwała rząd Mario Montiego, by zażądał natychmiastowego zwolnienia z więzienia Julii Tymoszenko "ze względów humanitarnych i z powodu pogorszenia stanu jej zdrowia". Ponadto zaapelował też o poparcie jej kandydatury do Pokojowej Nagrody Nobla za jej bezgraniczne zaangażowanie jako liderki tzw. pomarańczowej rewolucji na rzecz demokratycznych przemian na Ukrainie oraz promocji dialogu i tolerancji pomiędzy różnymi odłamami ukraińskiego społeczeństwa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.