Pogorszenie stosunków
z Zachodem, zagrożenie sankcjami Parlamentu Europejskiego, niestabilna gospodarka, niezadowolenie z władzy ze strony obywateli – oto polityczny klimat na Ukrainie przed wyborami do Parlamentu. Dodatkowo, w tej
sytuacji władza postanowiła wykorzystać swój ostatni atut, a zarazem jedną z najbardziej wrażliwych kwestii dla Ukraińców - język.
W ukraińskim Parlamencie doszło dziś do krwawych bijatyk, ucierpieli przedstawiciele władzy, którzy
zabiegali o poparcie skandalicznego projektu ustawy,
dotyczącej wprowadzenia rosyjskiego jako drugiego oficjalnego języka na
Ukrainie.
To co odbywało się w sali Rady
Najwyższej, to prawdziwa
walka o głosy wyborców. Zadaniem obu stron jest mobilizacja wszystkich sił.
W tym momencie nasuwa się pytanie: dlaczgo zaczęto tę grę właśnie teraz?
Jeśli Partia Regionów (partia rządząca, wspierająca
Janukowicza), którą wspiera
rosyjsko - języczna ludność wschodniej
Ukrainy, nie potrafi wprowadzić ustawy
o języku rosyjskim, to niestety nie będzie miała czym się pochwalić przed
swoimi wyborcami. Wprowadzenie języka rosyjskiego jako drugiego państwowego było jedną z przedwyborczych obietnic partii
rządzącej. Po dwóch latach wiadomo, że było to tylko populistyczne hasło
wykreowane na potrzeby kampanii.
Przyczyną tego nie był wcale ani brak
czasu, ani głosów, władza
doskonale zdaje sobie sprawę z konsekwencji, które niesie za sobą tak
kontrowersyjna zmiana. Władza zdaje sobie
sprawę, iż dyskusja nie zakończy się w sali Rady Najwyższej. W najbliższym czasie protesty przeniosą się na ulicę.
W stabilnej sytuacji nikt by nie chciał
do tego dopuścić. Ale kto mówi o stabilności? Drastycznie spadające wyniki
sondaży Partii Regionów sprawiają, że muszą oni postawić wszystko na jedną
kartę.
Kwestia języka rosyjskiego stanowi dla Partii Regionów ostatnią kartę przetargową, zapasowy spadochron, dzięki któremu ma
nadzieję umiejętnie wylądować w dzień wyborów
parlamentarnych.
I ten projekt ustawy niczym
jest innym, jak narzędziem, za pomocą
którego liderzy Partii Regionów próbują zmobilizować swój elektorat.
Wszystko wskazuje na to, że w obozie władzy jest tak źle, że innych
pomysłów na wygraną już nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.