środa, 16 maja 2012

Sarkozy grozi sąd




Po wygaśnięciu "prezydenckiego immunitetu" Prezydent Francji Nicolas Sarkozy, który przegrał wybory prezdydenckie  zostanie wezwany do prokuratory w celu złożenia zeznań odnośnie kilku spraw.
Sprawy dotyczą  zarzutów korupcji i zakłóceń reguł finansowania dokonanych podczas kampanii wyborczej.
Immunitet Sarkoz’iego będzie ważny do połowy czerwca 2012 roku.  Czyli dokładnie jeszcze miesiąc po tym jak  Prezydent François Hollande przyjął przysięgę. Uroczysta inauguracja 24. prezydenta Francji odbyła się 15 maja 2012 roku.
   Były francuski prezydent odrzuca wszystkie oskarżenia. Jednak precedens który wydarzył się w zeszłym roku z byłym prezydentem Jacquesem Chirakiem pokazuje, że sąd niezawaha się wszcząć postępowanie nawet przeciwko byłemu prezydentowi.
"W przeszłości ten styl zachowania, którego charakteryzował Sarkozy i przez który wysuniętu oskarżenia  był dosyć rozpowszechniony, ale sądy przymykały na to oczy — odnotował ekspert Studiów Politycznych w Paryżu, Philip Wade. Ekspert dodaje jednak, że zmieniają się czasy, a wraz z nimi francuskie sądy.
   Najbardziej niebezpieczną z punktu widzenia wiarygodności jest sprawa, związana z udziałem Liliane Bettencourt.
Według wersji oskarżyciela, dziedziczka L'oreal i najbogatsza kobieta we Francji niezgodnie z prawem wspierała   kampaniie wyborczą Sarkoz’iego w 2007 roku. W tym przypadku chodzi o 50 tys. Euro.
   Innym ważnym oskarżeniem przeciwko Sarkoz’iemu jest "Sprawa Karaczi", kiedy przyjaciele francuskiego Prezydenta uczestniczyli w korupcyjnych planach i odbierali "łapówki"  przy dostarczeniu broni do Pakistanu.
   Oprócz tego, w ostatnim czasie wobec Sarkoz’iego często występowały oskarżenia w otrzymywaniu pieniędzy od zabitego byłego dyktatora Libii Muammara Kadafi. 

   Jednak ta informacja, nie jest wiarygodna dopóki nie otrzyma oficjalnego dokumentualnego potwierdzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.