Po
wygaśnięciu "prezydenckiego immunitetu" Prezydent Francji Nicolas
Sarkozy, który przegrał wybory prezdydenckie
zostanie wezwany do prokuratory w celu złożenia zeznań odnośnie kilku
spraw.
Sprawy
dotyczą zarzutów korupcji i zakłóceń
reguł finansowania dokonanych podczas kampanii wyborczej.
Immunitet
Sarkoz’iego będzie ważny do połowy czerwca 2012 roku. Czyli dokładnie jeszcze miesiąc po tym jak Prezydent François Hollande przyjął przysięgę.
Uroczysta inauguracja 24. prezydenta Francji odbyła się 15 maja 2012 roku.
Były
francuski prezydent odrzuca wszystkie oskarżenia. Jednak precedens który
wydarzył się w zeszłym roku z byłym prezydentem Jacquesem Chirakiem pokazuje,
że sąd niezawaha się wszcząć postępowanie nawet przeciwko byłemu prezydentowi.
"W
przeszłości ten styl zachowania, którego charakteryzował Sarkozy i przez który
wysuniętu oskarżenia był dosyć
rozpowszechniony, ale sądy przymykały na to oczy — odnotował ekspert Studiów
Politycznych w Paryżu, Philip Wade. Ekspert dodaje jednak, że zmieniają się
czasy, a wraz z nimi francuskie sądy.
Najbardziej
niebezpieczną z punktu widzenia wiarygodności jest sprawa, związana z udziałem
Liliane Bettencourt.
Według
wersji oskarżyciela, dziedziczka L'oreal i najbogatsza kobieta we Francji
niezgodnie z prawem wspierała kampaniie
wyborczą Sarkoz’iego w 2007 roku. W tym przypadku chodzi o 50 tys. Euro.
Innym
ważnym oskarżeniem przeciwko Sarkoz’iemu jest "Sprawa Karaczi", kiedy
przyjaciele francuskiego Prezydenta uczestniczyli w korupcyjnych planach i
odbierali "łapówki" przy
dostarczeniu broni do Pakistanu.
Oprócz tego, w ostatnim czasie wobec Sarkoz’iego często
występowały oskarżenia w otrzymywaniu pieniędzy od zabitego byłego dyktatora
Libii Muammara Kadafi.
Jednak ta informacja, nie jest wiarygodna dopóki nie otrzyma oficjalnego dokumentualnego potwierdzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.