niedziela, 27 maja 2012

Think-tank wkroczył do Ruchu Palikota



Ruch Palikota zainaugurował działalność własnego think-tanku. Pierwszym etapem działań ma być przygotowanie przez ekspertów raportu na temat możliwości wykorzystywania przez Polskę odnawialnych źródeł energii.

Jak poinformował na konferencji prasowej w Sejmie Artur Dębski:

„Działalność think-tanku RP będzie koordynował politolog i socjolog z Centrum Studiów nad Demokracją Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie dr Krzysztof Iszkowski.

Odnosząc się do jego wypowiedzi – osoba z doświadczeniem i można powiedzieć odpowiednia na tak ważne i zaszczytne stanowisko. Po nominacji wypowiedział się w kwestii planów na najbliższe miesiące:

„Naszym celem na najbliższe miesiące, na najbliższy rok będzie przygotowanie całościowego pakietu zmian, które warto w Polsce przeprowadzić

Zaznaczył również, że działalność ekspertów zatrudnionych w think-tanku będzie skupiać się w czterech głównych obszarach: ulepszenie systemu ochrony zdrowia, zwiększenie efektywności i sprawności administracji publicznej, poprawieniu sytuacji gospodarczej i nowych sposobach tworzenia miejsc pracy, jak i również odnawialne źródła energii.

Jak powiedział Iszkowski, w pierwszej kolejności think-tank przygotuje ekspertyzy dotyczące możliwości wykorzystania w Polsce tzw. zielonej energii:

„Chcemy sprawdzić, czy Polska może korzystać z odnawialnych źródeł energii, czy mogą one być rzeczywistą alternatywą wobec energetyki węglowej i jądrowej, a jeśli tak, ile Polska może na przejściu na odnawialne źródła energii zarobić”

Zespołem, który będzie się zajmował kwestiami wymienionymi wcześniej, będzie kierować Katarzyna Laurenty, natomiast jednym z ekspertów będzie minister środowiska w rządzie Marka Belki – Tomasz Podgajnik.

„Obecnie jesteśmy w przededniu rewolucji energetycznej, która się stanie niezależnie od tego, czy politycy będą tego chcieli czy nie”.
Podgajnik zaznaczył również, że Polacy będą coraz częściej decydować się na inwestowanie we własne małe ogniwa solarne bądź wiatraki.

Zdaniem Podgajnika, Polska potrzebuje rzetelnej weryfikacji polityki energetycznej do roku 2030, a potem w perspektywie do 2050.

także w świetle informacji o tym, że jeżeli nie wydamy ogromnych pieniędzy na eksploatację nowych złóż, to węgla wystarczy jedynie na najbliższe 25 lat"

Wniosek z tego jasny i prosty – stawiajmy w ogródkach wiatraki a na dachach montujmy tzw. „solary” – a zaoszczędzimy i ochronimy nasz węgielJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.