sobota, 18 maja 2013

PiS przed PO

 

Źródło: www.tvn24.pl

 

Sondażowy strach PO


PiS znalazł się po raz pierwszy od 2007 roku przed PO. Bowiem według najświeższego sondażu CBOŚ na PiS zagłosowałoby 26 procent ankietowanych, którzy zadeklarowali udział w wyborach, a na PO 23 procent, co oznacza spadek o 2 punkty procentowe w porównaniu z ubiegłym miesiącem. Wyborcy PO się demobilizują. Dlaczego tak się dzieje ? Można wymienić wiele przykładów konkretnych porażek rządu czy konfliktów z różnymi grupami wyborców. Polacy są po prostu zmęczeni rządami Tuska. Dziś mówi się o słabości premiera. Jest on coraz częściej krytykowany w mediach, a w Internecie pojawia się coraz więcej żartobliwych memów. Najbardziej rząd obrywa za gospodarkę , służbę zdrowia i oświatę. Efekty pracy gabinetu Tuska wyborców nie zadawalają. PO musi więc zacząć działać, jeśli nie chce przegrać wyborów parlamentarnych w 2015 roku, a co ważniejsze dotrwać do nich na pozycji partii rządzącej.


Źródło: www.newsweek.pl


 

Rekonstrukcja w planach

 

Premier Donald Tusk bierze pod uwagę zmiany w rządzie, które mają się odbyć w połowie bieżącego roku. Którzy ministrowie powinni bać się o swoje stanowiska ? Z przecieków wynika, że zmiany mogą dotyczyć resortów środowiska, sportu, administracji, transportu oraz edukacji. Jedną z zagrożonych jest więc między innymi Joanna Mucha, która ostatnio poddana została krytyce w związku z ustaleniami NIK dotyczącymi możliwych nieprawidłowości przy organizacji m.in. ubiegłorocznego koncertu Madonny. Wcześniej Mucha była także obwiniana za kompromitację na „basenie narodowym” kiedy to ulewny deszcz uniemożliwił rozegranie meczu. Protasiewicz pytany jednak o ewentualną dymisję zachowuje umiar i stwierdza, że wątpliwości związane z finansowaniem koncertu są dzisiaj przedmiotem wyjaśnień. Natomiast wynik ich będzie rzutował na ostateczną decyzję dotyczącą jej przyszłości w rządzie. Zmiany jednak nastąpiły już znacznie wcześniej, kiedy Tomasz Arabski został zastąpiony na stanowisku szefa kancelarii premiera, zastąpił go Jacek Cichocki, ówczesny szef MSW. Fotel ministra spraw wewnętrznych objął z kolei Bartłomiej Sienkiewicz. Odwołany został także Mikołaj Budzanowski, a pod koniec kwietnia premier zdymisjonował ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, jego miejsce w resorcie zajął Marek Biernacki. Wydaję się jednak, że to dopiero początek zmian, a premier z ową rekonstrukcją wcale nie żartuje. PO, bowiem dawno nie miało tak niskiego poparcia społecznego. Jednak same zmiany personalne nie wystarczą. Niektórzy politycy PO uważają, że nie została jak dotąd wypracowana strategia, która miałaby odwrócić niekorzystne trendy sondażowe. Na tym przede wszystkim trzeba skupić całą uwagę. Co potwierdza również prezydent Bronisław Komorowski uważa bowiem, że „rząd powinien mieć program, który (...) świadczyłby o tym, że stare problemy rozwiązane są z nowym impetem.” Pytany o spadające notowania obecnego rządu ocenia, że nie było jeszcze rządu, który nie traciłby ze względu na „długotrwałość sprawowania władzy”. Czy rzeczywiście można mówić tylko  o chwilowym spadku poparcia czy o początku końca rządów PO, czas rozstrzygnie. Ważna jest natomiast obecnie próba podjęcia walki o poprawienie pozycji na rynku politycznym i przywrócenia utraconego zaufania społecznego.


Źródła:
www.newsweek.pl
www.polityka.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.