poniedziałek, 27 maja 2013

Proces Trójki w Monachium


Beate Zschäpe w końcu stanęła przed sądem. Członkini słynnej Trójki z Zwickau jest oceniana przez monachijski sąd. Jest ona ostatnia żyjącą członkinią Trójki. Groźnie brzmiące oskarżenie dotyczy tutaj m. in. odpowiedzialności za serię morderstw, które zostały popełnione w latach 2000 - 2006. Wydarzenia te nazywane są największą serią morderstw na tle rasowym w powojennych Niemczech. Tożsamość sprawców popełnionych zbrodni ujrzała światło dzienne dopiero półtora roku temu. Uwe Mundlos oraz Uwe Böhnhardt po napadzie na kasę oszczędnościową zostali osaczeni przez policję. Oprócz Beate pozostała dwójka popełniła samobójstwo. Zostawili oni jednak na pamiątkę 15 - minutowy filmik z opisem popełnionych zbrodni. Tajemnicza zbrodnia wyszła na jaw przez przypadek. Trójka przez długie lata pracowała na miano niebezpiecznych radykałów. Mundlos miał założoną teczkę już w latach 1994–95, kiedy to odbywał służbę wojskową w Turyngii. Wówczas niemiecka policja znalazła u niego neonazistowskie materiały. Po kilku latach wojskowi kontrwywiadowcy zniszczyli teczkę, materiały jednak zdążyły trafić do Federalnego Urzędu obrony Konstytucji. Mimo tego komisja śledcza Bundestagu zajmująca się tą kontrowersyjną sprawą przez kilka miesięcy nie zdawała sobie sprawy z istnienia owej teczki.
W procesie na ławie oskarżonych zasiada również niemiecki kontrwywiad.
Beate uważana jest za najistotniejszą członkinię Trójki. Wg prokuratora stanowiła ona "emocjonalne centrum grupy". Pomijając trudne dzieciństwo była ona narzeczoną Mundlosa, po czym zakochuje się w jego przyjacielu, którym był Uwe Böhnhardt. Trójka spędziła ze sobą prawie dwadzieścia lat, do końca istnienia komórki NSU. Od roku 1995 grupa zaczyna się gwałtownie radykalizować. Na Zschäpe, Mundlosa i Böhnhardta zwraca uwagę służba ochrony konstytucji. W styczniu 1998 Krajowy Urząd Kryminalny Turyngii trafia na ślad garażu z atrapami bomb, wynajętego przez Zschäpe. Trójka schodzi do podziemia.Kobieta odgrywa rolę tej sympatycznej, podczas, gdy pozostali członkowie mordują oraz obrabiają banki. Role całej trójki były podzielone od samego początku: Mundlos - mózg,  Böhnhardt - "brudna robota", Zschäpe - gospodyni oraz "matka rodziny".
Skala zaniedbań w sprawie Trójki może zaważyć nie tylko na losie 38 - latki, ale również niemieckiego kontrwywiadu. Jedynym pocieszeniem dla oskarżonych może być fakt, że w Niemczech nie ma kary śmierci. Za to jednak są ludzie oraz ich poglądy.
Źródła:
www.polityka.pl
www.dw.de

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.