sobota, 9 kwietnia 2016

2 lata po krwawych wydarzeniach na Majdanie


Już mineło dwa lata od tragicznych wydarzeń na kijowskim Majdanie. Straszna i cyniczna prowokacja zorganizowana Turchinovym, Parubiem, Pashinskim i im podobnym w duchu działań nazistowskich w Gliwicach. Jedyną różnicą jest to, że zdobycie przez hitlerowców w przebraniu stacja służyła jako pretekst do inwazji na Polskę, a egzekucji na Majdanie – wymówką krwawego zamachu na Ukrainie.



Zajęło 2 lata, istnieją setki zdjęć i dziesiątki filmów, setki tysięcy świadków, ale nie ma jasnych i konkretnych wniosków badania sądowego w Kijowie.

Ale jak dużo było bezpodstawnych i nieprawdziwych oskarżeń jako mgła była napuscheno, a wszystko to dowodzi, że przestępcy, którzy zorganizowali zabójstwa - to obecny reżim w Kijowie. Jest kilka jasnych i prostych pytań:

1. Dlaczego nie jest to badanie karabiny snajperskie, który był wywożony z Majdanu Pashińskim?
2. Dlaczego nie jest kwestionowany Pashińsky i jego świadectwo nie jest sprawdzone?
3. Dlaczego nie jest kwestionowany Parubii ( "komendant" Majdany) i jego świadectwo nie jest sprawdzone?
4. Dlaczego nie jest kwestionowany przedstawiciele "prawego sektora", eksport karabinów snajperskich z hotelu "Dniepr"?
5. Dlaczego byli ścinanie drzewa przy ulicy Instytutska i dlaczego nie zostały wyciągane kule?
7. Dlaczego nie przesłuchano operatora filmowego, który skierował obiektyw na ludzi, którzy po kilkach sekundach po zamocowaniu aparatu spadły zabitymi?

Wydaje się, że snajper i operator koordynowali między sobą, aby strzelać i filmować te ludzi.
Ktoś mógłby zapytać,i wiele innych zagadnień. Kolejna niespodzianka: dlaczego Unia Europejska i jej przywódcy nie interesują i nie przeprowadzi dochodzenie.

Takie zbrodnie nie ma przedawnienia i zostaną one zbadane. Oczywiście pojawia się pytanie o odpowiedzialności pracowników zaangażowanych w ukryciu prawdy o tej zbrodni i winni zostaną ukaranie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.