piątek, 3 czerwca 2011

Romans młodych z polityką


Charakteryzuje ich to, że nie widzą świata poza polityką i pomimo wielu trudności oraz czyhających co krok pułapek, wciąż trwają
w tym przekonaniu, marząc o wielkiej karierze polityka. Fascynacja działalnością polityczną pojawia się u nich już w bardzo młodym wieku, a przejawia się często ideową pasją czy też nieokreśloną chęcią działania. Do młodzieżówek partyjnych trafiają ludzie w wieku 17-20 lat. Często wystarczy do tego wypełnienie prostego formularza na stronie internetowej organizacji. Jednak sama działalność w młodzieżówkach partyjnych, jeśli chce się w przyszłości osiągnąć zamierzony sukces, nie jest już taka łatwa. Po pierwsze: trzeba ciężko pracować, po drugie: zostać zauważonym.

Większość ludzi postrzega działalność w młodzieżówce jako rozwieszanie plakatów wyborczych, rozdawanie ulotek czy też zbieranie podpisów na listach. W rzeczywistości jednak bycie w takiej organizacji czy stowarzyszeniu przypartyjnym pozwala na rozwój, a nawet szybki awans i karierę. Niektórzy zaczynają właśnie od takich akcji i krok po kroku pną się w górę do wielkiej polityki. Są jednak i tacy, którzy już na samym początku startują z wysokiego pułapu i od razu pracują przy liderach partii. Wszystko zależy od wiedzy, kreatywności, siły przebicia i samozaparcia- jeżeli się ich nie posiada to do końca życia można zajmować się rozdawaniem ulotek w młodzieżówkach.

W polskiej polityce od wielu lat panują te same postaci, partie, problemy, konflikty i rozwiązania. „Starzy” politycy doskonale o tym wiedzą i dlatego chętnie przyjmują pod swoje skrzydła młodych zdolnych. Wyborca chętniej kupuje świeżą, uśmiechniętą twarz młodzieńca na plakacie wyborczym. Dla działaczy młodzieżówek zdecydowanym wzorem są kariery polityczne innych młodych, np. prezesa Forum Młodych PiS- Adama Hofmana czy prezesa Młodzieży Wszechpolskiej- Krzysztofa Bosaka. Ten drugi pełniąc funkcję posła na Sejm V kadencji został najmłodszym politykiem w historii Polski.

Młodzi ambitni, angażujący się w działalność polityczną mają niewiele ponad 20 lat, ukończone kierunki takie jak prawo, marketing czy nauki polityczne, władają świetnie kilkoma językami obcymi. Dawniej takie wykształcenie gwarantowałoby im zawrotną karierę i szybki awans, obecnie jednak przy tak wysokim bezrobociu i niskich szansach na dobrze płatną pracę rozpoczynają swój romans z polityką. Zachęcające dla nich są wysokie zarobki, przykładowo:

  • Asystent posła – 600-1 tys. zł (funkcja może być również pełniona społecznie)
  • Asystent wojewody – 2,5 tys. zł
  • Asystent ministra – 2-3 tys. zł
  • Doradca ministra – 3,5 tys. zł
  • Członek rady nadzorczej spółki gminnej lub należącej do Skarbu Państwa – kilkaset do kilku tys. zł
  • Radny gminy – 2 tys. zł.

Największą szansą dla ambitnych działaczy młodzieżówek jest czas kampanii wyborczej. Właśnie wtedy partie potrzebują młodych najbardziej, np. do rozdawania ulotek, zbierania podpisów na listach wyborczych czy asystowania kandydatowi przy wiecach. Za trudy podczas kampanii partie odwdzięczają się młodym miejscami na listach wyborczych, funkcjami w radach nadzorczych spółek lub asystenturami w ministerstwach czy urzędach wojewódzkich. Dla samych polityków wsparcie młodych to wielka korzyść. Wnoszą oni świeży punkt widzenia do partii, pomysłowość i nieograniczony entuzjazm. Dla młodych zaangażowanie i pomoc przy kampaniach wyborczych może być trampoliną do kariery w parlamencie krajowym czy europejskim. Nawet jeżeli tego nie osiągną i nie zostaną posłem czy senatorem, to bez wątpienia posiądą wiedzę na temat jak organizować konferencję prasową lub pozyskać fundusze unijne.

W nadchodzących wyborach z całą pewnością będziemy świadkami zaangażowania młodzieżówek w kampanię i przekonamy się ilu z młodych działaczy osiągnie sukces i rozpocznie prawdziwą karierę polityczną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.