Ósmy dzień tygodnia!

Good morning marketing polityczny! Z przyjemnością pragnę powiadomić, iż dnia dzisiejszego rusza pierwsze wydanie nowego serwisu na naszym blogu Analizy politycznej. Ósmy dzień tygodnia (bo tak brzmi tytuł serwisu) ma na celu stać się serią cotygodniowych publikacji podsumowujących najważniejsze, najciekawsze czy też najbardziej absurdalne wydarzenia polityczne minionych siedmiu dni w naszym kraju. Co poniedziałek będziecie mieli szansę zapoznać się z wybranymi informacjami dotyczącymi działań naszych polityków, ich pomysłów na modernizację państwa i „lepsze życie” obywateli, czy też działań marketingowych i PR-owskich. Nie zabraknie również ciekawych wypowiedzi, wpadek czy plotek z życia politycznego (w każdej plotce jest ziarenko prawdy), a wszystko to okraszone lekką nutką humoru. Zapraszam już dziś na cotygodniowy, poniedziałkowy Ósmy dzień tygodnia!

Twardy Bronek

Bronisław Komorowski w wywiadzie dla Newsweeka naprężył mięśnie i stwierdził, że ma suwerenne prawo wybrać kandydata na premiera, który jego zdaniem będzie dawał największe gwarancje utworzenia dobrego rządu. Tym samym prezydent pokazał, że nie koniecznie będzie to lider zwycięskiego ugrupowania. Nie chciał jednak odpowiedzieć, czy w przypadku wygranej PiS, Jarosław Kaczyński spełniałby to kryterium. Aluzja Komorowskiego mogła jednak nie być kierowana do prezesa PiS-u, a do swojego byłego partyjnego kolegi Donalda Tuska. Nie wiadomo czy prezydent chciał podkopać pozycję premiera czy tylko nim wstrząsnąć, aby zakończył wewnątrzpartyjne konflikty. Nie jest więc "oczywistą oczywistością", że Tusk będzie desygnowany przez Komorowskiego na premiera w razie wygranych wyborów. Bronek straszy, a Donek żałuje prezydenckiego żyrandola.

Newsweek - wywiad z prezydentem Komorowskim

Kurczak na ostro

Według doniesień Faktu, Janusz Palikot ma wystąpić w nowym kulinarnym reality show „Kurczak na ostro”, który będzie emitowany w stacji Tele 5. Wystąpi on w pierwszym odcinku z Kasią Figurą. Możemy się tylko domyślać, jaki drób przyrządzi nam Palikot.

Skok na bank

Kampania wyborcza PiS-u ruszyła pełną parą! Pomimo tego, iż wybory dopiero na jesień. Drugi tegoroczny spot PiS-u obrazuje nam stanowisko partii w sprawie OFE. Reklamówka pokazuje jak rodzina Platformy Obywatelskiej (nie mylić z rodziną Corleone) robi skok na nasze emerytury. Szczególnie dramatycznie robi się gdy widzimy zamaskowanych ochroniarzy wynoszących z banku nasze pieniądze w workach z napisem OFE. Po tym wszystkim na ekranie widzimy Pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który mówi, że powinniśmy mieć prawo do wyboru pomiędzy ZUS i OFE, co nie jest takim złym pomysłem. Czyżby do spotu PiS wkradło się trochę merytoryki?

List Tuska

W związku z obawami naszego premiera, iż obywatele mogli przeoczyć pewne dokonania rządu, Donald Tusk wysłał list do Gazety Wyborczej, w którym opisuje, co udało się zrealizować w czasie rządów PO. Premier wylicza reformy, ale przyznaje się również do porażek (nikt nie lubi ludzi doskonałych). Nic dodać, nic ująć, nie ma reformy bez platformy (cyt. za: Stefan Niesiołowski). Na taki tekst nie mogła nie zareagować Rzeczpospolita, w imieniu której zabrał głos Rafał Ziemkiewicz. Uznał on list Tuska za wciskanie ciemnoty, a samego naczelnego GW (przyp. Jarosław Kurski) określił mianem zmanipulowanego barana. No cóż, nie jeden zbaraniał po przeczytaniu dokonań naszego rządu.

List Donalda Tuska do Gazety Wyborczej

Zakład

W niedziele rano zdarzyła się rzecz nieprawdopodobna. W programie Moniki Olejnik Siódmy dzień tygodnia (zbieżność nazw przypadkowa) na antenie Radia Zet, doszło do wpadki premiera Donalda Tuska, co nie zdarza się zbyt często (z prezydentem to już inna sprawa). Tusk założył się z panią redaktor o głosowanie z 2003 r. dot. przywrócenia przywilejów emerytom mundurowym, w którym, jak uważał, głosował przeciwko. Monika Olejnik wyprowadziła z błędu pana premiera, który skwitował to następująco: Dobrze, że to nie były duże pieniądze. Ciekawe o ile się założyli?

IPad

Komorowski udziela wywiadu w Newsweeku, Tusk opowiada o dokonaniach rządu w Gazecie Wyborczej, a Kaczyński chwali się iPadem w Super Ekspresie. Może wbrew ogólnej opinii prezes PiS sam pisze swojego bloga?

Na zakończenie przedstawiam wam nowy projekt plakatu wyborczego PO, stworzony przez pewnego blogera. Czy czegoś wam to nie przypomina?