Nagonka na kibiców „przydała się” także z innego powodu. Od jakiegoś czasu na stadionach, pojawiały się transparenty krytykujące poczynania rządu, głównie skupiały się one na niezrealizowanych inwestycjach w związku z Euro 2012 – słynne hasło – „Niespełnione rządu obietnice – temat zastępczy – kibice.” Czy nie jest faktem, że budowa stadionów idzie ślamazarnie, czy nie jest prawdą, że mecz otwarcia stadionu gdańskiego Polska – Francja odbędzie się w Warszawie (choć jak zaznaczył jeden z czołowych działaczy PZNP – to nie jest kompromitacja, bo przecież mówią o tym na 2 tygodnie, a nie na tydzień przed meczem)? Że z zaplanowanych autostrad będzie mniej niż 1/3, a z kilkunastu inwestycji w infrastrukturę kolejową, będą zrealizowane 2, a może 3 ? Proszę pamiętać, że transparenty te były zauważalne nie tylko dla tych, którzy odwiedzają stadiony, ale także przez tych którzy wydają z niewiadomych przyczyn (bo przecież nie dla poziomu sportowego) paręnaście złotych i śledzą polską ligę na antenie Canal+.
Kibice są niewygodni dla PO i Donalda Tuska także z innych przyczyn. To jedna z niewielu grup społecznych niezwykle dobrze zorganizowana i skłonna do wspólnych działań. To wreszcie grupa, która w swoich działaniach odnosi się do historii i wartości patriotycznych, które raczej nie są w smak Platformie, tak jakby Polskość i patriotyzm było dla nich czymś wstydliwym. Kibice w różnych regionach czczą wydarzenia istotne dla historii tych okręgów – Wielkopolska – Powstanie Wielkopolskie, Warszawa, Śląsk – analogicznie. Kibice to ludzie trochę z innej epoki, dla których pewne słowa mają wartość, a pewne wartości się liczą. Ma się to nijak dla miałkości i relatywizmu serwowanego przez Platformę, a także jej liderów opinii, media je popierające.
Będąc przy mediach, zadam pytanie szanownym kolegą i koleżanką – jakie media w Polsce serwują Platformę w najlepszym świetle – TVN i Gazeta Wyborcza, chyba większość, no może poza wyraźnymi sympatykami PO zgodzą się ze mną. Jakie media z kolei są skutecznie bojkotowane przez kibiców? Otóż te same, zasłużyły sobie tym, że od lat kibiców przedstawia się zawsze tak samo, z powodów wcześnie już tutaj wspomnianych.
Kim są obecni kibice i dlaczego PO chce wymienić skład trybun? Obecni kibice, to cały wachlarz społeczny, od nastolatków z patologicznych/dobrych domów, przez studentów/mechaników, po menadżerów/kierowców/lekarzy. To ludzie którzy lubią poczuć przez 90 minut meczu, że jest coś co jednoczy, że jest coś co nie daje nam korzyści materialny, za co wręcz trzeba płacić, ale co daje Nam radość. To ludzie przywiązani do swojego herbu, mający swoje zdanie i pewien kręgosłup moralny. Ludzie może generalnie prości(w dobrym słowa znaczeniu), ale trudni do złamani. Ludzie, którzy wreszcie zawsze mówią(choć może nie zawsze w sposób kulturalny) o tym co im się nie podoba… a to nie podoba się rządzącym. Rządzącym marzy się coś, co jest zmorą prawdziwego ruchu kibicowskiego skupionego wokół hasła „Against Modern Football”. Stadiony jako czysty biznes, bez społecznie zaangażowanych trybun, bez ludzi z swoim zdanie, po prostu bezmyślny tłum, niczym w niedziele w MC Donald’s. Rządowi marzy się kibicowska Anglia, gdzie kibic musi siedzieć 90 minut na swoim siedzeniu, bo a nóż dostanie karę porządkową, kiedy wstanie, gdzie nawet na szlagierach ligi z głośników puszcza się przyśpiewki, a gdy te są intonowane przez samych kibiców w większości stanowią obelżywe hasła w stosunku do drużyny gości. Piłkarsko Anglia wyprzedza Naszą ligę o całe galaktyki, ale jeśli chodzi o klimat trybun, to w kolebce ruchu kibicowskiego został on zabity całkowicie i tutaj My jesteśmy wzorem dla Anglików czujących klimat, by chociażby wspomnieć zachwyt kibicami Lecha podczas rozgrywek LE w Manchesterze. Nie pozwólmy więc by dla bieżących rozgrywek politycznych obliczonych na zyskanie szybko i tanio kilku punktów procentowych poparcia(co jak pokazują dzisiejsze wyniki popracia TNS OBOP dla GW niekoniecznie się udaje), nie zostało Nam nic, bo polska piłka choć stara się drepcze od dłuższego czasu w miejscu.. to trybuny żyją i niech tak zostanie! Media nigdy nie mówią w znaczący sposób o zbiórkach krwi, pomocy dla domów dziecka, biegach uświadamiających o korzyściach płynach z transplantacji, lekcjach historii organizowanych przez kibiców, bo to nuda, żadna sensacja…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.