Co się zmieniło, że nas wszystko tak dziwi i idzie jakkolwiek? Po pierwsze, równowaga światowa. Ten stary ustrój, kiedy dwa supermocarstwa - USA i ZSRR - zarządzały całym światem, podzieliwszy jego na strefy wpływu, już w przeszłości. On, na pewno, był niesprawiedliwy, lecz stabilny.
Waszyngton i Moskwa odpowiadały za zachowanie spokoju, każdy na swoim terenie, i jeśli na ich granicach powstawały pojedyncze tarcia (jako Berlin czy Kuba), to i Amerykanie, i Rosjanie wystrzegali, żeby oni nie przerośli w coś większe, ponieważ i pierwsze, i drugie wiedzieli, że to oznacza zniszczenie życia na Ziemi. To nazywało się "zimną wojną", lecz moim zdaniem to był "gorący pokój" czy dokładniej "równowaga terroru".
Jednak to pozwalało przez dziesięciolecia podtrzymywać stabilność bez wolności, i narody dwóch imperium mogły rozwijać się i rozkoszować się życiem, nie martwiąc się o wojskowych wydatkach, za które odpowiadały władcy każdego imperium.
Ta sytuacja zakończyła się z upadkiem ściany Berlińskiej. Nie robiąc żadnego strzału, Stany Zjednoczone zostały zwycięzcą w zimnej wojnie i przekształciły się na jedyne supermocarstwo.
Na wschodzie Europy byli kraje-satelicy szybko rzucili komunizm i przyjęli kapitalizm. Rosjanie byli zmuszone zrezygnować od znacznej części swojego imperium, zostając po sobie władczą próżnię, która w Afganistanie wypełniła najbardziej luty islamizm, co zmusiło Zachód wtrącić się, ponieważ kraj przekształcił się na zgromadzenie terrorystów.
Czyli zwycięstwo nie mogło dostać się za darmo, i 11 września stało początkiem tej nowej epoki chaosu, która dotychczas nie zakończyła się, ponieważ islamski terroryzm cięższezdołać, aniżeli komunizm radziecki z wszystkimi jego megatonami. Więc obecnie my wchodzimyw dwie wojskowe interwencje - w Iraku i Afganistanie, - z których w lepszym przypadku wyjdziemy bez strat, lecz w których i nie wygramy.
Deficyt głównych finansowych instytucji, który stał skutkiem błędnej idei o tym, że rynek musi być jedynym regulatorem działalności ekonomicznej, pokazał nam, na ile myliliśmy się, przez niego dotychczas nie wyszliśmy z kryzysu. A tu jeszcze powstanie arabskich narodów przeciwko oligarchom, które nimi kierowały, napawało nas całkowitym zmieszaniem. Chyba nie umówiliśmy się, że muzułmanie odczuwają odrazę do zachodniej demokracji?
Jedyne, co znamy, że stary światowy ustrój rozpadł się, a nowy tylko ledwie zarysowuje się. Ustrój przy którym wszystko jeszcze jest bezładem, jednak przy nim mało co pozostanie takim, jak było. Jego najbardziej zauważalną cechą jest pojawienie na scenie światowej nowych protagonistów. Stają na czele ich Chiny, które już przekształcili się na drugą gospodarkę światową, jednak nie mają pragnień skorystać się swoim przywództwem. Chińczycy, odwrotnie od Rosjan czy Amerykanów, nie zainteresowane w stworzeniu imperia poza zasięgiem własnych granic. Z ich dosyć i tych problemów, jaki oni już mają.
Ich interes ogranicza się tym, żeby zabezpieczyć sobie dostawę środków, w jakich ma potrzebę ich przemysł, który corocznie rośnie na więcej niż 10%. Stąd i ugody, które oni podpisują z krajami-dostawcami surowca, w Afryce, Ameryce Łacińskiej i samej Azji.
Chińczyki takie nie jedne. Ich pozycję podzielają tak zwane "nowe supermocarstwa" - Indie, Brazylia, Korea Południowa, Chile, do których stopniowo zaczną dołączać się inne kraje Ameryky Łacińskiej i samej Azji.
Tymczasem Stany Zjednoczone oświadczają o ogromnychkosztach, które od ich wymagało kierowanie światem w ciągu ostatnich dwudziestu lat. To, że większa część ich długa znajduje się u Chińczyków, że ich wojskowy budżet przeważa sumu budżetówpiętnastu państw, że ich deficyt już zyskał astronomicznych proporcji, to wszystko mówi samo za siebie.
Ja myślę że ten kraj ma ogromny zapas wytrzymałości i posiada znacznymi zasobami po to, żeby ruszać się do przódu, więc nie wątpię, że oni wyjdą z tego kryzysu, jak wyszła z poprzednich, takich samych albo i poważniejszych. Lecz wyjdą sami. I bardzo wątpliwie, że potrafią pociągnąć za sobą innych, jak po Drugej wojnie światowej. I chyba zostaje tajemnicą, kto potrafi czy zachce zastępić ich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.