niedziela, 22 maja 2011

Press Konferencja Prezydenta Rosji

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew 18 maja przeprowadził w innowacyjnym centrum Skolkowo pierwszą dużą konferencję prasową. Wzięło w niej udział ponad 800 rosyjskich i zagranicznych dziennikarzy.
Pytania zdążyło zadać 34 z 815 akredytowanych dziennikarzy.

Wybory prezydenckie 2012
Jedno z pierwszych pytań dotyczyło planów Dmitrija Miedwiediewa na przyszłe prezydenckie wybory.
"Polityczne życie to nie tylko show – powiedział Prezydent Rosji. Polityczne życie podporządkowało się pewnym technologiom, których należy się trzymać. Zajmujemy się pracą, żeby domagać się swoich celów. A najważniejszym celem jest to, żeby zmienić życie na lepsze. Takiego rodzaju decyzje trzeba robić właśnie w tej chwili, kiedy dojrzały do tego wszystkie przesłanki, kiedy to będzie miało ostateczny polityczny efekt. Właśnie dlatego po to, żeby ogłosić te decyzje, należy wybierać trochę inne formaty".

Nie prosty tandem
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zawiadomił, że jego stosunki z premierem Wladimirem Putinem - "to nie prosty tandem". "Stosunki z moim kolegą i partnerem Putinem - to nie prosty tandem, te stosunki trwające więcej niż 20 lat, - zamarkował prezydent na konferencji prasowej w Skolkowo. – Razem jesteśmy zwolennikami".
Poza tym, prezydent, odpowiadając na pytanie, czy może powstać taka sytuacja, kiedy i on, i Putin rozstrzygną między sobą kandydaturę w wyborach prezydenckich 2012 roku, powiedział, że "jakiekolwiek polityczne decyzje powinny być wyraźnie przeliczone. W naszych rękach jest los ogromnej liczby ludzi, to nie zabawki". "Spodziewam się, że podczas podejmowania odpowiednich decyzji każdy kierować się będzie odpowiedzialnym podejściem przed krajem i narodem ", - powiedziała głowa państwa.

Rosja – UE
Cały blok pytań był poświęcony był stosunkom Rosji z Unią europejską. Prezydent optymistycznie ocenił przyszłość strefy Schengen i oświadczył, że będzie dążył do pełnego otwarcia granic między Rosją a państwami Eurostrefy.
"Jeśli w istocie u nas istnieje z nimi już jedyny ekonomiczny obszar, to całkiem logicznie było by, żebyśmy weszli z nimi w jedyny bezwizowy obszar, i tego będę się domagał, - oświadczył prezydent. - To poręczenie udanego rozwoju ekonomicznych stosunków z UE".
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew obiecał, że będzie domagał się jedynego bezwizowego obszaru z Unią europejską.
"Tego będę się domagał, ponieważ uważam, że jest to poręczenie udanego rozwoju stosunków z Unią Europejską”, - wyciągnęła wniosek głowa państwa.

Modernizacja
Dmitrij Miedwiediew nie zgadza się z Wladimirem Putinem - w szczególności, w pytaniu o tempo modernizacji. Na ogół pozycje prezydenta i premiera w sprawach strategii rozwoju kraju są bardzo zbliżone albo nawet zbieżne. "W sprawach modernizacji moja pozycja jest trochę odmienna od pozycji premiera, ponieważ o ile rozumiem, on uważa, że modernizacja - to takie spokojny, stopniowy ruch. Ja uważam, że mamy szanse i siły na to, żeby tę modernizację przeprowadzić szybciej, bez straty dlatego, że była zrobiona, i domagać się dobrego rezultatu. Dokonać jakościowy wykrok", - wyjaśnił prezydent. "Lecz do tego należy dużo pracować", - dodał.
Mówiąc o strategii, której trzyma się prezydent i premier, Miedwiediew odznaczył, że "Nasze pozycje z premierem Putinem są bliskie albo zbieżne". "Rzeczywiście mamy ogólne wykształcenie - prawne, zestaw wartości u nas jest bardzo bliski", - powiedział głowa państwa.

Regionalne wybory
Dmitrij Miedwiediew również oświadczył, że nie uważa za celowe powrót do wyborów gubernatorskich w najbliższych latach. Jego zdaniem, istniejąca procedura poprawnie będzie zachowywać się, a to pozwoli efektywnie zarządzać państwem.
"W najbliższej perspektywie możliwej do objęcia wzrokiem przyszłości istniejącą procedurę należy zachować. To pozwoli efektywnie zarządzać państwem, - zaznaczył - Za jakieś 10-15 lat procedura może być zmieniona. Lecz do tego muszą dojrzeć przesłanki. To temat, który podporządkowuje się nadal uściśleniu ".

Skolkowo - symbol zmian
Skolkowo – symbol zmian, życzenia i gotowości zmieniać życie na lepsze. "Ono jest wymyślone, żeby ustalać nakład doświadczenia innowacji", - oświadczył Dmitrij Miedwiediew.
Głowa państwa zainicjował pojawienie się podmoskiewskiego centrum najnowszych technologii. Nie wykluczył możliwości, że z czasem będą tworzyły się "przedstawicielstwa, filie, filialne struktury "Skolkowo" w innych rosyjskich regionach". Jest to "ważny wektor, i w tym sensie "Skolkowo" i jest wektor. I chciałem by, żeby on tak i postrzegał się".
"Ten zestaw przewag, którym posiada "Skolkowo" jak innowacyjne centrum", z czasem mogły by otrzymać i inne podobne struktury, dopuszczalnie Miedwiediew.

Poprzednie wyniki prezydenctwa
Na zakończenie prawie dwugodzinnej rozmowy z dziennikarzami Dmitrij Miedwiediew podsumował swoja pracę na prezydenckim stanowisku. Wspomniał o osiągnięciach, tak jak i tego, że jeszcze należy zrobić.
"Do oczywistych sukcesów i ważnych osiągnięć tych trzech lat, zwyczajnie, chcę się odnieść do tego, że ostatnie dziesięć lat było skomplikowanym okresem dla naszego kraju. W okresie globalnego finansowego kryzysu, wzrostu bezrobocia - nie utraciliśmy nici rozwoju kraju. Zachowały się u nas wszystkie główne programy, nie wystąpiło dramatyczne pogorszenie się położenia ludzi. Przeciwnie, dosyć szybko ponawialiśmy się i poruszamy się naprzód", - odznaczył Dmitrij Miedwiediew.
Prezydent pryzpomniał, że w wielu europejskich krajach do dnia dzisiejszego zachowują się trudności w zakresie finansowym, w szczególności w Hiszpanii, Portugalii, Grecji. "Na mój pogląd, do liczby osiągnięć również można odnieść to, że potrafiliśmy zrealizować sprawdzony kurs, który doprowadził do osłabienia natężenia z całym szeregiem państw" polityki zagranicznej, - powiedział Dmitrij Miedwiediew. "To bardzo dobrze, daje nam możliwość rozwijania się, nie odwlekając nadmiernie problemów które teraz są, lecz w owym że czasie potrafiliśmy się obronić i dziś możemy się bronić, obronić naszą niezależność, nasze suwerenne podejścia", - dodał.
"Mam na myśli bardziej skomplikowane wydarzenia, w tym i wydarzenia 2008 roku - wyjaśnił prezydent - Uważam, że to było bardzo ważne, żeby kraj nie rozsypał się, a poczuwała się silną, którą by interpretację nie otrzymywały te wydarzenia w innych krajach".
"A niepowodzenia i usterki - odpowiedź jest oczywista: nie potrafiliśmy i nie domagaliśmy się kardynalnej poprawy położenia naszych ludzi - uznał Dmitrij Miedwiediew. - Rozwijaliśmy się, lecz rozwijały się nie tak szybko; zajmowaliśmy się rozwiązaniem spraw socjalnych, lecz u nas jeszcze bardzo dużo problemów, mamy wysokie ubóstwo, mamy ludzi, którzy żyją poniżej granicy odpowiednich kryteriów, jest ich w przybliżeniu 13%. To dużo dla takiego kraju, jak nasz".
"Nie potrafiliśmy dywersyfikować sytuacji w gospodarce, nie potrafiliśmy pójść od surowcowego wzrostu, nie potrafiliśmy zmienić w dostatecznej mierze inwestycyjny klimat", - narzekała głowa państwa.
"To nie powód do to, żeby wdawać się do smętku, lecz to porządek dzienny dla przyszłej pracy", - oświadczył Dmitrij Miedwiediew.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.