W międzynarodowym badaniu przeprowadzonym w kwietniu-maju 2009 r., wydaje się, że Stany Zjednoczone nie miały pozytywny wpływ na politykę świata. Badanie ankietowanych w sumie 19,295 osób z 19 krajów - Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych i Rosji. Naukowcy pytali respondentów o ocenę polityczną i kulturalną składek opłacanych przez USA w światowej prosperity w ciągu ostatnich pięciu lat.
Żaden z krajów, które wzięły udział w badaniu nie daje pozytywnych ocen amerykańskich wpływów politycznych na świecie. Zdecydowana większość Europejczyków docenila wpływy polityczny Stanów Zjednoczonych na rzecz dobrobytu na świecie w ciągu ostatnich pięciu lat jako negatywne. Najbardziej kategoryczny był z Grecji: 88% ankietowanych mieszkańców kraju docenili wkład Stanów Zjednoczonych w polityce światowej w ciągu ostatnich pięciu lat jako "negatywne" i "bardzo negatywne". Takie wskaźniki, autorzy badania można wytłumaczyć fakt, że 1967 - 74, Grecja była rządzona przez wojskową dyktaturę "pułkowników", którzy otrzymali aktywne wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych. W 1990 roku, US prezydent Bill Clinton wyraził ubolewanie z powodu takiego zaangażowania USA w greckiej historii, ale gniew i podejrzliwość wobec Amerykanie są wciąż żywe. Oprócz Grecji, wśród krajów, większość osób, które oddały ocen negatywnych wpływów politycznych USA, były Holandia (80%), Szwajcaria (80%) i Belgii (78%). W USA 46% respondentów uważa, że kraj ma negatywny wpływ na światową politykę.
Najbardziej cenione wkład w USA w polityce światowej dały respondentów z Polska: 22% osób w kraju oceniane pozytywnie. Polska ma po Rumunii i Wielkiej Brytanii - 19% respondentów z obu krajów wezwali wpływów politycznych w USA jest pozytywna. Jak zauważają eksperci, kraje Europy Środkowej i Wschodniej, z których wiele znajduje się w Stanach Zjednoczonych przeciwko Rosji w ogóle popiera Stany Zjednoczone bardziej pozytywnie. Warto zauważyć, że w polityce USA wpływem własnego państwa znalazł pozytywnej odpowiedzi tylko 18% respondentów.
Amerykański prezydent, który jest w Wielkiej Brytanii na wizytę, podkreślił rolę swego kraju i Wielkiej Brytanii na arenie międzynarodowej jako kluczowym sojusznikiem i historycznie najważniejszym partnerem w realizacji "harmonijnego świata".
"Niewiele krajów grać mocniej, mówił głośniej i walczyć będzie trudniejsze dla wartości demokratycznych na całym świecie, niż Stany Zjednoczone i Wielka Brytania" - powiedział Obama.
Zwrócił także uwagę, że oba kraje powstałe w wyniku światowego kryzysu, osiągnęły pewne cele w walce z terroryzmem, a więc obejmuje "nowy okres wspólnej historii."
"To, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, jak i naszych partnerów stworzyliśmy świat, w którym kraje wschodzące mają szansę na wybicie się ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.