Źródło: www.gazeta.pl |
Piotr Tymochowicz znany jest jako
ekspert do spraw wizerunku politycznego. W swojej długoletniej karierze
doradzał już wielu ludziom świata polityki i nie tylko. Zaistniał na polskim
rynku po tym, jak doprowadził do diametralnej zmiany wizerunku Andrzeja
Leppera. Lepper znany był ze swojego happeningowego stylu prowadzenia polityki,
kontrowersyjnych wypowiedzi i, jak niektórzy określają, z typowo chłopskiego
wizerunku.
Praca z Januszem Palikotem
Kolejnym klientem Piotra
Tymochowicz był Janusz Palikot. Choć w wywiadzie dla tygodnika Wprost
Tymochowicz twierdził, że nigdy nie był zwolennikiem Palikota to prowadząc
kampanię w 2011 roku politycy rozumieli się bardzo dobrze. Trzecie miejsce
Ruchu Palikota w wyborach było ich wspólnym sukcesem. Jednak po wyborach ich
drogi się rozeszły. Tymochowicz twierdzi, że Palikot kieruje swoją partię ku
przepaści, zmieniając styl polityki. Poza tym dla Tymochowicza walka Ruchu
Palikota z Millerem była niepotrzebna, gdyż jego zdaniem więcej zyskaliby na Sojuszu. Ale praca z Palikotem to już przeszłość. Nadszedł czas na ,,Kuźnię
liderów”.
Źródło: www.tvn24.pl |
,,Kuźnia liderów”
Tymochowicz ma tchnąć w Sojusz Lewicy Demokratycznej nowego
ducha, ma stanowić nowe otwarcie na młodych i ambitnych działczy, którzy nie
mieli jeszcze okazji wykazać się swoimi umiejętnościami dla partii. Leszek
Miller wierzy, że Tymochowicz sprawi, iż SLD stanie się silniejsze i będzie
siłą polskiej lewicy. Sojusz niewątpliwie traci na konflikcie z Januszem
Palikotem oraz nowym projekcie tej partii Europa Plus. Nowatorski projekt
Palikota cieszy się coraz to większym uznaniem wśród polityków lewicy, którzy
decydują się na przystąpienie do niego. Ciosem dla SLD i Millera było
zaangażowanie w Europę Plus Ryszarda Kalisza. Jeżeli ktoś nie wyobrażał sobie
Sojuszu bez charyzmatycznego Kalisza, musiał szybko przyzwyczaić się do nowej
sytuacji. Zarząd SLD, aby wyjść z twarzą w obliczu braku podporządkowania
swojego partyjnego kolegi, podjął ostateczny krok. Kalisz musiał opuścić
SLD, jednak jego aktywność nie zmalała. Założył stowarzyszenie i nie zamierza
zrezygnować z działalności na lewicy.
,,To z szacunku do ludzi”
Minione obchody święta 1 maja nie zapiszą się w pamięci
wyborców i samego Millera jako sukces wizerunkowy szefa Sojuszu. Być może
założeniem Tymochowicza jako nowego doradcy SLD było stworzenie przyjaznego i
wyluzowanego wizerunku Leszka Millera. Póki co – nic z tego. Szef Sojuszu,
przemawiając do tłumów zebranych na pochodzie 1 majowym w Warszawie, korzystał
z pomocy suflera. Miller tłumaczył się później, że przygotowany tekst był
bardzo dobry, jednak on sam nie zdążył go opanować. Donald Tusk na Twitterze
skomentował całe zajście pisząc, że Leszek Miller mógł przecież powiedzieć coś od
serca. Może warto pójść za radą premiera?
Źródło: www.tvn24.pl |
Źródło:
www.wprost.pl
www.wiadomosci.wp.pl
www.tvn24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.