W
czwartek, podczas przeglądania wiadomości na pewnym portalu internetowym
naprafiłem na ciekawą sondę. Pytanie dotyczyło likwidacji gimnazjów w Polsce.
Nie minęło kilka dni a Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało, iż w ich programie
znajdzie się taki właśnie postulat. Czyżby reakcja na wyniki owego sondażu?
Według
niego ponad 35 tysięcy internautów jest za powrotem do dawnego systemu
edukacji. osiem lat szkoły podstawowej, cztery lata liceum. Zwykle w takim
głosowaniu bierze udział ok. 3-4 tys. Osób (sondaż na portalu wp.pl – komentarz
odredakcyjny). Procentowo rzecz ujmując jest to zdecydowana większość – bo aż
96 proc. użytkowników sieci, którzy pragną ponownej reformy edukacji. Dotychczas
funkcjonuje system opracowany grubo ponad 10 lat temu. Największe znaczenie dla
funkcjonowania polskiej oświaty miała właśnie ta reforma – z 1999 r., która
zreorganizowała dotychczas funkcjonującą hierarchię szkół w Polsce.
Zrezygnowano z ośmioletniej szkoły podstawowej na rzecz systemu, w ramach
którego działa sześcioletnia szkoła podstawowa oraz trzyletnie gimnazjum. Także
w strukturach szkół ponadgimnazjalnych dokonano zmian. Dotychczas czteroletnie
liceum ogólnokształcące zreformowano do trzyletniego oraz wyznaczono program
dla funkcjonowania liceów profilowanych, mających być alternatywą dla szkół
zawodowych. Patrząc z perspektywy
czasu, taki system się nie sprawdza, dlatego społeczeństwo coraz częściej
wypowiada się w tej kwestii i oczekuje zmian. Nie tylko likwidacja gimnazjów
zostałaby zaliczona do reformy edukacji. Wprowadzone miałyby być
także zmiany w systemie egzaminacyjnym, czyli odejście od obowiązujących teraz
testów maturalnych. Jednym z nadobowiązkowych przedmiotów maturalnych miałaby
być religia. W każdej byłby poza tym gabinet stomatologiczny i poradnia
psychologiczno-pedagogiczna. Czyż to nie typowy populizm? Ale nie tylko takie
postulaty propaguje partia Jarosława Kaczyńskiego.
Czy nastąpi powrót do 8 letniej szkoły podstawowej? źródło: www.programpis.pl |
W
programie dla młodych największy nacisk będzie położony na walkę z bezrobociem,
bezpłatny drugi kierunek studiów na uczelniach i tworzenie nowych miejsc pracy
poprzez Narodowy Program Zatrudnienia. Ostatni pomysł na razie na pewno nie dojdzie
do skutku. W piątkowym głosowaniu za odrzuceniem w pierwszym czytaniu
przygotowanego przez PiS projektu opowiedziało się 227 posłów, przeciw było
208, od głosu wstrzymało się 24. Przeciwko projektowi opowiedzieli się m.in.
wszyscy biorący udział w głosowaniu posłowie PO (199 osób)
Co, oprócz reformy systemu edukacji, oferuje jeszcze
PiS w nowym programie?
·
Połączenie spraw wewnętrznych i
administracji w jednym resorcie,
·
ponowne powołanie ministra-koordynatora
służb specjalnych,
·
powrót do 22-proc. stawki VAT,
Posłanka
PiS Beata Szydło ponadto wśród najważniejszych projektów gospodarczych wymieniła
z kolei zmiany w podatku PIT i CIT, w tym "odejście od systemu, który
składa się z wielu interpretacji podatkowych". PiS ma zamiar także
wprowadzić także pewne inne rozwiązania - także opodatkowanie hipermarketów i
wprowadzenie podatku bankowego. Kampania rozpoczęta tak wcześnie czy tylko
zabieg marketingowy, dzięki któremu poprawi się wynik PiS-u w sondażach
poparcia?
Źródło: www.wp.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.