Donald
Tusk jest wrogiem chrześcijaństwa, głosujący na Kongres Nowej
Prawicy to ślepi, słabo wykształceni nihiliści a prof. Pawłowicz
brak politycznego doświadczenia – Jarosław Kaczyński w wywiadzie
dla tygodnika „W Sieci”.
W
dzisiejszym numerze popularnego prawicowego tygodnika braci
Karnowskich ukazał się obszerny wywiad z prezesem Prawa i
Sprawiedliwości. Omawia on w nim bieżące sprawy, związane z
kampanią do Parlamentu Europejskiego, szanse i możliwości jakie
stoją przed jego partią a także krytykuje swoich rywali w wyścigu
po władzę. I tak Donald Tusk i jego partia zostają nazwani
„toksycznymi indywidualistami” , których wizja państwa
„prowadzi do dekadencji i rozkładu”. A wynika to z ich głębokiej
niechęci do chrześcijaństwa. Twierdzi też, że partia ta forsuje
skrajnie lewicowe rozwiązania i „transferuje do obozu skrajnej
lewicy miliony złotych polskiego podatnika”. Nie pada jednak
wyjaśnienie kogo konkretnie ma na myśli.
źródło: www.gazeta.pl |
Zapytany
o opinię na temat wizyty Donalda Tuska u papieża Franciszka,
bagatelizuje rangę tego wydarzenia, jednocześnie przypominając,
że z papieżami spotykali się też m.in. Wojciech Jaruzelski czy
Fidel Castro. „Kto się orientuje w realiach działania
dyplomacji watykańskiej, wie, że ta wizyta w sumie nic nie znaczy”
- ocenia prezes PiS. Dalej zarzuca też szefowi PO hipokryzję,
twierdząc, że prywatnie naśmiewa się on z osób homoseksualnej
orientacji i tylko z potrzeb politycznych udaje tolerancyjnego wobec
nich.
Następną
osobą, której dostaje się od prezesa jest Janusz Korwin-Mikke,
zwany od niedawna czarnym koniem eurowyborów. „Niezależnie, co
ten człowiek głosi, to jest on bardzo twardym obrońcą obecnego
systemu” – czytamy w wywiadzie- „Przez całe lata mieszał w
głowach młodych, zdolnych ludzi, którzy mogli zrobić wiele
dobrego, a angażowali się w bredzenie o Wyspach Dziewiczych w
Polsce”. O jego wyborcach mówi, że to słabo wykształceni
ludzie, głównie młodzi mężczyźni, często sfrustrowani brakiem
poprawy sytuacji w kraju a głosujących bardziej z potrzeby buntu
niż faktycznych sympatii politycznych.
O
prof. Krystynie Pawłowicz możemy się dowiedzieć, że brak jej
politycznego doświadczenia i przeżywa „niemądrą fascynację
rozgłosem” - to pierwsza tak krytyczna wypowiedź z ust Jarosława
Kaczyńskiego pod adresem kontrowersyjnej posłanki.
Wreszcie
wymienia swoich faworytów na europosłów a wśród nich Zdzisława
Krasnodębskiego, Ryszarda Legutkę i Ryszarda Terleckiego. Wspomina
też o roli kobiet w jego partii a wśród kandydatek największą
nadzieję wiąże z Anna Fotygą, która jak podkreśla ma już spore
doświadczenie w kontaktach z państwami UE.
Jeśli
chodzi o kwestie typowo wyborcze, zapowiada wprowadzenie
ograniczenia sprawowania mandatu w Parlamencie Europejskim do dwóch
kadencji.
Źródło:
W Sieci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.