czwartek, 12 maja 2016

O wniosku Rothschild Trust i hybrydowej wojnie


Cicho i nie widocznie przeszła informacja o tym, że  Rothschild Trust podtwierdza o transmisji zarządzania korporacji Roshen w „Blind trust”.
„Blind trust”- tak nazywają na strukturę, w której właściciel nie ma prawa rządzić.
Jak się wyjaśniło przygotowanie do transmisji trwało 12 miesięcy, a umowa o tym była podpisana 12 stycznia 2016 roku. Czyli w ten dzień kiedy na press-konferencji Prezydent sam powiedział o tym.
Niby się wydaje że pytanie jest rozwiązane? Bo kupców na Roshen na razie nie ma.
Ale nie, to nie jest take proste. Trzy miesiące opozycja się smiała z pomysłu „blind trustu”.
Tym czasem, nie jest widoczne inne: jak przy wojnie, kiedy nikogo z kupców nie interesował Roshen, Prezydent znalazł sposób jak wykonać tą obiecankę transmisował jego tak że teraz nie może rządzić.
Odpowiednie on niczym nie może pomóc Roshenu wykorzystują swoją posadę.
Ale w tym nie ma „zdrady”- przez to to mało kogo interesuje.
Oczywiście przykro, że Poroszenko najpierw musiał zarejestrować obcekrajowe firmy niż zacząć Blind trust. Ale jakby nie było tej sytuacji-to nie było by jego nazwiska w weleteńskim śledźstwie obok innych korupcjonerów, którzy wysłałi ze swoich krajów miliardy przez ofszory.
Ale można powiedzieć że sami Ukraińcy zmusieli go otworzyć kilka tych firm wartych parę tys. Dolarów bez których Rothschild nie dał by radę zrobić slepy trust z Roshen?
Wtedy za co krytykujemy Poroszenka? Za wypełnienie tego co chciali ludzi?
Bo rozumiejąć, że w stanie wojny i konfliktu z Rosją nikt nie śpieszy kupować Roshen, ale ludzi uwierzuli opozycji, która jest zainteresowana żeby Poroszenko sprzedał Roshen, która mówiła że Poroszenko po prostu nie chce sprzedawać Roshen.
A tyle nienawiści poszło nie na wroga kraju, a na Prezydenta swojego kraju!
Czy możemy zrozumieć, że nami zegrali w brudną polityczną grę, świadomo obliczoną na obniżenie wierzenia ukraińskiej władzy?
No co nam do prywatnego Roshena, dla stworzenia którego Petro Poroszenko nie wykorzystował swoje stanowisko?
Od czego ludzi źle żyją: od tego co Poroszenko nie znalazł kupców na Roshen, czy naprzykład od tego że krajowa firwa Ukrnafta ma dług więcej niż 9 mlrd grn?
Jeśli im źle przez ten dług to czemu mówimy tylko o firmie Roshen?
Najwięcej się cieszą w tej „cukierkowej” wojnie w Moskwie. Ten cały czas, kiedy na telewizji były tylko obrazy w stronę Prezydenta Ukrainy, żeby doczekać się kiedy można będzie zrobić otwarty następ na Ukrainę.
Hibrydowa wojna- to jest osiągnięcia swoich celi nie tylko za pomocą wojskowej siły. I naprawdę po co puszczać na nas wojsko i broń, jeśli można zrobić zamieszki i bez tego. Naprzykład za Roshen albo coś inne co nam podrzucą z Moskwy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.