Do refleksji nad tym tematem skłonił mnie materiał zaprezentowany na jednych z zajęć, który zamieszczam poniżej.
Zapewne można by na różne sposoby tłumaczyć taki kontrast w zachowaniu pani Moniki Olejnik. Być może podczas jednego wywiadu miała lepszy humor, a może w przypadku wywiadu z posłem Cymańskim poruszane były bardziej drażniące tematy. Zapewne powody można by mnożyć. Ale sugerując się przesłaniem materiału zakładam, że powodem tak odmiennego charakteru rozmowy były sympatie polityczne.
Czy dziennikarz ma prawo do wyrażania swoich poglądów?
A dlaczego nie? Dziennikarz- człowiek jak każdy inny ma swoje poglądy, jednych polityków akceptuje i zgadza się z ich punktem widzenia, a innych krytykuje. Jednak z drugiej strony wymaga się od dziennikarzy, żeby byli obiektywnymi sprawozdawcami, którzy rzetelnie będą przekazywać informacje. Mam wrażenie, że można by przychylić się do jednego jak i drugiego poglądu.
W każdym podręczniku dziennikarstwa możemy przeczytać, że zadaniem dziennikarzy jest obiektywne przekazywanie informacji, tak aby odbiorca mógł wyrobić sobie własne zdanie na dany temat. Nie sposób się nie zgodzić. Jednak wydaje mi się, że mówienie o obiektywnym dziennikarstwie coraz bardziej mija się z rzeczywistością.
Partyjni dziennikarze
Żeby unaocznić problem posłużę się przykładem wyborów parlamentarnych z 2005 roku. Wówczas ponad stu kandydatów na posłów i senatorów, w rubryce zawód wykonywany wpisało dziennikarz. Choć niemal wszyscy deklarowali, że odejdą z macierzystych redakcji, by nie stwarzać dwuznacznych sytuacji, to po tym jak nie dostali się do parlamentu wrócili do swoich redakcji, nadal deklarując apolityczność.
Nieraz słyszeliśmy wypowiedzi sugerujące, że telewizja publiczna działa na usługach Prawa i Sprawiedliwości, z kolei telewizja prywatna popiera Platformę. Spotkałam się też z opinią, że media tolerują wszystkich kolegów po fachu, póki piszą źle o PiS-ie. Czy są to tylko przesadzone komentarze? Nie sądzę.
Dziennikarze stali się częścią politycznego sporu i tak też traktowani są przez samych polityków. Kiedy politycy Prawa i Sprawiedliwości bojkotowali TVN, jednocześnie zasugerowali, że nie traktują tej stacji jako obiektywnego medium, ale raczej jako przeciwników, stronę konfliktu.
Konsekwencje czy ich brak
Spadek prestiżu dziennikarstwa jako zawodu, to tendencja, która staje się coraz bardziej widoczna. Uważam, że jedną z jej przyczyn jest mieszanie się dziennikarstwa i polityki. Chociaż z drugiej strony czy wizerunek Moniki Olejnik bardzo ucierpiał po tym jak np. poseł Mariusz Błaszczak opuścił studio, zarzucając pani Olejnik brak profesjonalizmu?
Incydent ten wywołał wiele komentarzy, ale pani redaktor nadal jest autorką programów publicystycznych, w których uczestniczą najważniejsi politycy. Dlaczego politycy chcą rozmawiać z nieobiektywnym dziennikarzem? Jak dla mnie odpowiedź jest prosta- pani Olejnik jest jednym z najbardziej wpływowych dziennikarzy, politycy mimo iż są czasem przez nią obrażani, nadal chcą z nią rozmawiać.
Wszystkie te przykłady jednoznacznie pokazują, że apolityczność dziennikarzy to tylko górnolotne hasło, które ma coraz mniej wspólnego z rzeczywistością. Być może dziennikarze uznali, że obiektywizm wyszedł z mody, a wyraziste prezentowanie swoich poglądów stało się trendy. Trzeba tylko pamiętać, że moda ma to do siebie, że się zmienia...
Na koniec jeszcze jeden przykład z cyklu ,,sympatie polityczne dziennikarzy”.
Ano właśnie- dziennikarz też człowiek- jednym kibicuje, innych potępia, jeszcze innych popiera. W przypadku Pani Moniki Olejnik jest to jednoznaczne.Ale każdy ma prawo do własnego zdania i myślę, że dziennikarzom- jako że są oni bardzo blisko sytuacji i polityków- jeszcze ciężej jest się odciąć od wydawania komentarzy i konkretnego zachowania wobec konkretnych osób. Jednak faktem jest, że ludzie oczekują od dziennikarzy naprawdę profesjonalizmu i bycia obiektywnym. Tylko czy to jest możliwe..przecież my też wydajemy własne osądy i komentujemy sytuację. nie sposób odciąć się od własnych przekonań, mimo że tak powinno się zrobić. takie trochę błędne koło.
OdpowiedzUsuń