poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Ósmy dzień tygodnia!

ÓSMY DZIEŃ TYGODNIA ŻYCZY WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!


KŁAMSTWA ROSTOWSKIEGO

Po spocie dot. wzrostu cen, Sojusz Lewicy Demokratycznej po raz kolejny atakuje ministra finansów Jacka Rostowskiego. Partia uruchomiła stronę internetową www.klamstwarostowskiego.pl na której rozlicza ministra z niezrealizowanych obietnic. SLD pokazuje na witrynie pięć wypowiedzi Rostowskiego i porównuje je z rzeczywistością. Wymienia m.in. wzrost bezrobocia i cen żywności oraz powiększający się deficyt w sektorze finansów publicznych. Na stronie można nawet zagłosować na największe kłamstwo (na dzień dzisiejszy prowadzi spadek bezrobocia, ale po piętach depcze mu spadek cen żywności). Negatywna kampania wobec Jacka Rostowskiego niewątpliwie związana jest z najbliższym głosowaniem nad wotum nieufności dla ministra, które odbędzie się na 27 kwietnia br.

FRAJERSKI RZĄD

Platforma Obywatelska jest za frajerska w rządzeniu, a jej działania są prostackie myślowo - stwierdza w wywiadzie dla tygodnika Wprost Jadwiga Staniszkis – pierwszy socjolog IV RP. Profesor UW w rozmowie z gazetą żali się, że mający demokratyczną legitymację rząd bez pytania ludu (czyt. jej) zapisał Polskę do europejskiego projektu Euro Plus. Ponadto twierdzi, że w PO nie ma myślenia strategicznego, które cechowało nawet PZPR, a samo ugrupowanie jest partią quasi-skomunizowaną, a nie liberalną. Wywiad Staniszkis z tygodnikiem jest znakomitą emanacją politycznego podziału, jaki ukształtował się w naszym kraju. Podziału, który nie oszczędził również elity akademickie. Analizę prof. Staniszkis można uznać bardziej za proces medialnego promowania opozycyjnego obozu oraz ślepej krytyki rządu niż za konstruktywną analizę sytuacji politycznej. Czy język naukowy pozwala na określenie typu „frajerskie”? Nie wiem, co do końca pani prof. miała na myśli określając coś tym mianem, ale na koniec dla wiadomości pani prof. umieszczam znaczenie określenia „frajer” według SJP: człowiek naiwny, łatwo dający się oszukać.

UCZYĆ SIĘ NA BŁĘDACH?

Poparcie dla prezydenta Bronisława Komorowskiego spadło o 4%, a liczba przeciwników głowy państwa zwiększyła się o 6% (w stosunku do poprzedniego badania) - podaje CBOS Obecnie 54% badanych pozytywnie wypowiada się o pracy prezydenta, zaś negatywnie 28% ankietowanych. 18% nie ma zdania na ten temat. Badanie zostało przeprowadzone w dniach 7-13 kwietnia br. Eksperci dowodzą, że spadek zaufania wynika głównie z wpadek i gaf głowy państwa. Kolejny blamaż w Ożarowie Mazowieckim (prezydent spotkał się z uczniami gimnazjum) może jedynie pogłębić tą tendencję. O ile Polacy mogą zapomnieć o dysfunkcji ortograficznej Bronisława Komorowskiego, o tyle, co najmniej komiczna wydaje się „wpadka historyczna” prezydenta, który jest… historykiem! Panie prezydencie. Każde dziecko już w gimnazjum wie (jeżeli nie w szkole podstawowej), że Polska konstytucja była pierwszą ustawą zasadniczą uchwaloną na naszym kontynencie (1791 r.) oraz drugą na świecie (zaraz po Stanach Zjednoczonych). Chyba, że pan prezydent bierze pod uwagę konstytucję Korsyki z 1755 r., która nie może być konstytucją, gdyż samo pojęcie konstytucji wprowadzone zostało przez Amerykanów wraz z ich ustawą zasadniczą w 1787 r. Panie prezydencie, jakiż to zły przykład dla uczniów!

DEBIUT

Tygodnik Uważam Rze. Inaczej pisane zadebiutował na trzeciej pozycji w rankingu średniej sprzedaży ogółem. W pierwszym miesiącu ukazywania się zanotował on wynik sprzedaży na poziomie 114 133 egzemplarzy - informuje portal wirtualnemedia.pl. Niezmiennie pierwsze miejsce w zestawieniu zajmuje Gość Niedzielny, drugie Polityka, a Newsweek i Wprost zajęły kolejno czwartą i piątą lokatę. Największy wzrost w zestawieniu zanotowała Gazeta Polska, której wynik w lutym br. poszedł do góry aż o 176,27 % w stosunku do lutego ub.r. Nowe konserwatywno-liberalne pismo opiniotwórcze swój sukces zawdzięcza wypełnieniem luki na rynku pomiędzy centrowymi (Newsweek, Wprost, Polityka) a prawicowymi (GP czy klerykalny GN) tygodnikami. Udany debiut Uważam Rze oraz znaczy wzrost sprzedaży skrajnie prawicowej Gazety Polskiej wskazuje na wzrost zainteresowania Polaków prasą o ideach prawicowych. Czas zweryfikuje czy jest to stały trend czy tylko chwilowe zainteresowanie wynikające z retoryki wokoło smoleńskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.