wtorek, 13 marca 2012

Głos Sprawiedliwości czy Afrykański Bin Laden?



W zeszłym tygodniu w serwisie YouTube.com najpopularniejszym nagraniem był półgodzinny film Kony 2012. Film wyprodukowała amerykańska organizacja społeczna Invisible Children Inc (pol. Niewidzialne dzieci). W ciągu pierwszych 5 dni film został wyświetlony w serwisie YouTube.com ponad 70,6 miliona razy. Z kolei w ciągu ostatnich dni, w telewizji internetowej CNN co czwarty reportaż był poświęcony Josephu Kony.

Na początku marca 2012 organizacja Invisible Children Inc rozpoczęła kampanię pod tytułem Kony 2012. Ta medialna kampania ma na celu nagłośnienie zbrodni, której dopuścił się Kony. Organizatorzy chcą poruszyć ten problem pośród społeczeństwa i doprowadzić do aresztu Konyego. Do kampanii dołączyło 25 celebrytów, takich jak: Rihanna, Angelina Jolie, George Clooney, Oprah Winfrey, Mark Zukenberg, Lady Gaga, Bill Gates oraz grono polityków na czele z Georgem W. Bushem, Condolizzą Rice, Billem Klingtonem, Mittem Romneyem, i innymi.
Organizacja Niewidzialne dzieci była założona w 2004 roku przez trzech studentów, którzy przyjechali do Afryki żeby stworzyć film dokumentalny o wojnie domowej w Ugandzie. Niewidzialne dzieci rozwinęły szeroką działalność: urządzały prezentacje w średnich szkołach, przeprowadzały wydarzenia (m.in. flash moby) i kręciły filmy.
Kim jest Kony?
Joseph Kony to ugandyjski zbrodniarz wojenny, przywódca Lord’s Resistant Army  (LRA), partyzanckiej grupy zaangażowanej w brutalną kampanię o ustanowienie władzy w Ugandzie. Szacunkowo LRA uprowadziło od początku konfliktu w 1987 roku od 25000 do 30000 dzieci.
W latach 80-ch w Ugandzie rozpoczął się konflikt. W trakcie rewolucji został obalony prezydent Tito Okello. Wojskowi i dygnitarzy uciekli z kraju w obawie przed nowymi władzami i dołączyli do wojsk opozycji. Joseph Kony organizował United Holy Salvation Army (później - Lord’s Resistant Army), która w 1988 roku zaczęła przymusowo rekrutować dzieci do armii, przekształcając się w znaczącą armię rebeliancką.
Kony ogłosił się generałem LRA i  "Wcieleniem Świętego Ducha", a także opracował partyjną ideologię. Od tamtej pory głównym celem walki było utworzenie w Afryce teokratycznego państwa, które żyje według 10 Biblijnych przykazań. Przyczym główną metodą walki stało się morderstwo wszystkich "grzesznych"  ludzi, a sposobem uzupełnienia własnych szeregów porywanie dzieci.
Kony jest bardzo charyzmatyczną osobą i jednocześnie ostrożnym, i pragmatycznym dowódcą. Od 25 lat udaje się jemu terroryzować rozległy region, chowając się w dżunglach od tropiącej go armii kilku państw. Jego ataki, podczas których "grzesznych" spalają na stosach czy po prostu ćwiartują, wprowadzając horror pośród ludności, stały się przyczyną wymuszonego przesiedlenia 2 mln mieszkańców Afryki. 

Reakcja Zachodu

Po zamachach na World Trade Center, Stany Zjednoczone uznały Lord's Resistance Army i Konyego za terrorystów. W październiku 2005 roku, Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Josepha Konyego, oskarżając jego o zbrodnie przeciwko ludzkości.
Krwawe zbrodnie dokonywane przez  aktywistów Konyego szokowały zachodnie społeczeństwo, lecz nie wywołały żadnych rezolutnych działań. Chociaż Stany Zjednoczone wiedziały o masowych zbrodniach dokonywanych przez Josepha Kenyego, od wielu lat, to znacząco nie reagowały. Pierwsze ważne działania podjęte przez Waszyngton miały miejsce w październiku 2011 roku, kiedy prezydent Barack Obama skierował do Ugandy 100 żołnierzy. Ich celem było znaleźć i doprowadzić Josepha Konyego przed Trybunał Sprawiedliwości. Jednocześnie amerykańska organizacja Niewidzialne dzieci wprowadziła program Kony 2012
Dlaczego teraz?

Dlaczego dopiero teraz rozpoczęto kampanię przeciwko zbrodniarzowi wojennemu, który terroryzuje rozleglą część afrykańskiego kontynentu od ponad 25 lat? 
Jedną z przyczyn jest to, że uchodźcy z Armii Konyego zaczęli głośno mówić o jej istnieniu. Świadectwa uchodźców z obozu Konyego, takich jak przykładowo Evelyn Apoko. 22-letnia dziewczyna od 12 roku życia była tam więziona. Jej udało się uciec z niewoli, obecnie ona mieszka w USA. Apoko została oszpecona na twarzy na skutek wybuchu w obozie Konyego.
Obecnie słyszy się bardziej pragmatyczne opinie, które mówią o konieczności przeprowadzenia pewnego typu społecznej kampanii mającej na celu przekonać społeczeństwo do konieczności funkcjonowania wojsk USA  na terytorium Afryki. Tutaj nasuwa nam się pytanie, jaki może być „interes” Stanów Zjednoczonych w Ugandzie? Może ropa naftowa? Uganda nigdy nie była państwem posiadającym złoża ropy naftowej. Ale sytuacja radykalnie zmieniała się w 2009 r., kiedy to w rejonie jeziora Albert odkryto złoża naftowe o objętości 2,5 miliarda baryłek. Te zapasy pozwalają w całości zabezpieczyć potrzeby Ugandy. Chiny zainteresowały się znaleziskiem Ugandy. Następnie, Chińska Kompania Naftowa (CNOOC Ltd.) zawarła umowę z Brytyjską Kompanią Naftową Tullow Oil na wydobycie 1/3 zasobów ropy naftowej  w  Ugandzie.  
Można przypuszczać, że szum medialny wokół "afrykańskiego terrorysty №1" ma na celu zabezpieczyć legitymistyczność wzmacniania wojskowej obecności USA w regionie, w oczach społeczeństwa. Czyż nie podobny scenariusz był rozegrany w Iraku? Możemy się tylko domyślać w jakim celu USA nagle zaczęły interesować się sprawą. A może jednak kampania przeciwko „Afrykańskiemu Bin Ladenowi” naprawdę została wywołana przez  filantropizm amerykańskiej dyplomacji? Oby rzeczywiście tak było. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.