Niespełniona obietnica - TAK dla JOW!
Czy
Paweł Kukiz zmieni świat? Na razie jego celem jest wcielenie w życie obietnicy wyborczej
Platformy Obywatelskiej, o której sama partia po wygranych wyborach zapomniała.
Inicjatywa ustrojowa PO miała miejsce w 2004 roku, projekt został ogłoszony
jako „jeden z największych projektów
przeprowadzonych na polskiej scenie politycznej”. Jednak 750 tysięcy podpisów
zebranych w ciągu trzech miesięcy zostało… zmielonych. We wrześniu 2012
roku Kukiz wraz z Ruchem Obywatelskim rozpoczął akcję Zmieleni.pl na rzecz
jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW). Ruch społeczny zmieleni.pl nie
zgadza się z obecnym w Polsce systemem wyborczym w wyborach do Sejmu. Zdaniem
„oburzonych” jest on „jedną z podstawowych wad
ustrojowych i skutecznie uniemożliwia powstanie w naszym kraju społeczeństwa
obywatelskiego”. Założeniem ruchu jest stworzenie ordynacji na wzór brytyjski,
głosowanie na konkretnych ludzi, a nie na listy partyjne, a przede wszystkim odpowiedzialność
posłów przed wyborcami.
Oburzona „S”
16 marca, w Gdańsku, miało miejsce spotkanie „Platformy
Oburzonych”, które zorganizowane zostało przez szefa NSZZ „Solidarność” Piotra
Dudę. Wzięło w nim udział ponad stu przedstawicieli organizacji, stowarzyszeń i
związków zawodowych. A spotkali się, jak twierdzi Duda, ponieważ łaczą ich krzywdy
wyrządzone przez państwo. Założeniem „Platformy Oburzonych” jest przede
wszystkim wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, zmiana w prawie o
referendach, by decydowali o nich obywatele, by nie były one z góry odrzucane
przez parlament oraz walka z umowami śmieciowymi. „To nie jest walka Dudy,
Solidarności o żaden byt polityczny, nas to nie interesuje. Chcemy Polakom
przywrócić więcej demokracji i po to tu jesteśmy. Dla wielu jest to
niezrozumiałe, że nie walczymy o kolejne stołki w Sejmie. My dążymy do dialogu,
a nie konfrontacji.” – jednak politycy nie wierzą w słowa Piotra Dudy.
Dlaczego? Najwyraźniej widzą zagrożenie ze strony nowej inicjatywy „Solidarności”
oraz Zmieleni.pl. Posłanka PO Agnieszka Pomaska twierdzi, że jest to „zgromadzenie
od Sasa do lasa”, które łączy niechęc do premiera Tuska i rządu Platformy
Obywatelskiej. Marek Siwiec widzi obłudę w osobie Dudy, który zarzeka się, że
nie uprawia polityki – zdaniem Siwca wręcz przeciwnie, a „Platformę Oburzonych
nazywa „platformą lansowania pana Dudy”.
Rockman w polityce?
Paweł Kukiz, muzyk, do 2013 roku związany z zespołem „Piersi”,
zakończył karierę by stoczyć bój z proporcjonalnym systemem wyborczym, który jego
zdaniem związany jest ze słabym państwem oraz z ciągłymi kłótniami polityków.
Stronę „Zmieleni.pl” na Facebooku polubiło ponad 34 tysiące osób – „ideę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych popieram!”,
„ Dziękujemy
Panie Pawle. Popieramy.”
Zdaniem lidera ruchu o
zmianie systemu powinni zadecydować obywatele za pomocą referendum, a potrzebna
jest do tego zmiana konstytucji. Liczy on także na wparcie prezydenta
Bronisława Komorowskiego, nie liczy na partie polityczne, które z jasnych
powodów nie wspierają inicjatywy. W swoim
przemówieniu w Stoczni Gdańskiej przytoczył maksymę Mahatmy Gandhiego
– „Napierw Cię lekceważą, potem się z Ciebie śmieją, potem z Tobą walczą, a na
końcu zwyciężasz”, czyli Paweł Kukiz wypowiada wojne politykom, oby było warto.
Ja życzę powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.