wtorek, 19 marca 2013

Czy woJOWnicy „zmielą” POPiSanych?


Niespełniona obietnica - TAK dla JOW! 

Czy Paweł Kukiz zmieni świat? Na razie jego celem jest wcielenie w życie obietnicy wyborczej Platformy Obywatelskiej, o której sama partia po wygranych wyborach zapomniała. Inicjatywa ustrojowa PO miała miejsce w 2004 roku, projekt został ogłoszony jako „jeden z największych projektów przeprowadzonych na polskiej scenie politycznej”. Jednak 750 tysięcy podpisów zebranych w ciągu trzech miesięcy zostało… zmielonych. We wrześniu 2012 roku Kukiz wraz z Ruchem Obywatelskim rozpoczął akcję Zmieleni.pl na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW). Ruch społeczny zmieleni.pl nie zgadza się z obecnym w Polsce systemem wyborczym w wyborach do Sejmu. Zdaniem „oburzonych” jest on „jedną z podstawowych wad ustrojowych i skutecznie uniemożliwia powstanie w naszym kraju społeczeństwa obywatelskiego”. Założeniem ruchu jest stworzenie ordynacji na wzór brytyjski, głosowanie na konkretnych ludzi, a nie na listy partyjne, a przede wszystkim odpowiedzialność posłów przed wyborcami.

Oburzona „S”

16 marca, w Gdańsku, miało miejsce spotkanie „Platformy Oburzonych”, które zorganizowane zostało przez szefa NSZZ „Solidarność” Piotra Dudę. Wzięło w nim udział ponad stu przedstawicieli organizacji, stowarzyszeń i związków zawodowych. A spotkali się, jak twierdzi Duda, ponieważ łaczą ich krzywdy wyrządzone przez państwo. Założeniem „Platformy Oburzonych” jest przede wszystkim wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, zmiana w prawie o referendach, by decydowali o nich obywatele, by nie były one z góry odrzucane przez parlament oraz walka z umowami śmieciowymi. „To nie jest walka Dudy, Solidarności o żaden byt polityczny, nas to nie interesuje. Chcemy Polakom przywrócić więcej demokracji i po to tu jesteśmy. Dla wielu jest to niezrozumiałe, że nie walczymy o kolejne stołki w Sejmie. My dążymy do dialogu, a nie konfrontacji.” – jednak politycy nie wierzą w słowa Piotra Dudy. Dlaczego? Najwyraźniej widzą zagrożenie ze strony nowej inicjatywy „Solidarności” oraz Zmieleni.pl. Posłanka PO Agnieszka Pomaska twierdzi, że jest to „zgromadzenie od Sasa do lasa”, które łączy niechęc do premiera Tuska i rządu Platformy Obywatelskiej. Marek Siwiec widzi obłudę w osobie Dudy, który zarzeka się, że nie uprawia polityki – zdaniem Siwca wręcz przeciwnie, a „Platformę Oburzonych nazywa „platformą lansowania pana Dudy”.

Rockman w polityce?

Paweł Kukiz, muzyk, do 2013 roku związany z zespołem „Piersi”, zakończył karierę by stoczyć bój z proporcjonalnym systemem wyborczym, który jego zdaniem związany jest ze słabym państwem oraz z ciągłymi kłótniami polityków. Stronę „Zmieleni.pl” na Facebooku polubiło ponad 34 tysiące osób – „ideę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych popieram!”, „ Dziękujemy Panie Pawle. Popieramy.” 


Zdaniem lidera ruchu o zmianie systemu powinni zadecydować obywatele za pomocą referendum, a potrzebna jest do tego zmiana konstytucji. Liczy on także na wparcie prezydenta Bronisława Komorowskiego, nie liczy na partie polityczne, które z jasnych powodów nie wspierają inicjatywy. W swoim przemówieniu w Stoczni Gdańskiej przytoczył maksymę Mahatmy Gandhiego – „Napierw Cię lekceważą, potem się z Ciebie śmieją, potem z Tobą walczą, a na końcu zwyciężasz”, czyli Paweł Kukiz wypowiada wojne politykom, oby było warto. Ja życzę powodzenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ten wpis czeka na Twój komentarz.